Kodeń: Spotkanie Przyjaciół Misji
Do Sanktuarium Matki Bożej Kodeńskiej na Podlasiu przyjechali Przyjaciele Misji Oblackich. Spotkanie zgromadziło ponad 200 osób, m.in. z Kodnia czy Lubartowa. Obecność w oblackim sanktuarium była nie tylko okazją do modlitwy za misje, ale także do wysłuchania świadectw misjonarzy. Obecni byli: o. Krzysztof Machelski OMI, o. Dawid Omieciński OMI oraz o. Paweł Tomys OMI – wszyscy pracujący na Ukrainie. W spotkaniu wzięli również udział: o. Jan Domański OMI – dawny misjonarz w Kamerunie oraz byli dyrektorzy Prokury Misyjnej: oo. Franciszek Chrószcz OMI i Marian Lis OMI – byli misjonarze na Madagaskarze.
Mszy świętej w kodeńskiej bazylice przewodniczył o. Marek Ochlak OMI – Dyrektor Prokury Misyjnej. Po spotkaniu z misjonarzami wspólnie odmówiono Koronkę do Bożego Miłosierdzia. W niedzielę natomiast miała miejsce animacja misyjna w miejscowej parafii, z której skorzystali również pielgrzymi nawiedzający sanktuarium.
(pg/zdj. M. Ochlak OMI)
Oblacka pielgrzymka do sanktuarium w Laus
Wspólnota domu macierzystego Zgromadzenia wraz ze świeckimi stowarzyszonymi z oblatami pielgrzymowali do sanktuarium maryjnego w Laus. Misjonarze oblaci opiekowali się tym miejscem kultu w latach 1819-1841. Podczas pielgrzymki poświęcono pamiątkową tablicę, która przypomina o oblackiej obecności w Laus.
W sierpniu 1818 roku do Założyciela przyszedł nieoczekiwany list, napisany przez wikariusza generalnego diecezji Digne, z prośbą o objęcie sanktuarium Matki Bożej Ucieczki Grzeszników w Laus. Eugeniusz był zaskoczony, ale udziela następującej odpowiedzi:
Księże, moim jedynym pragnieniem jest uczynić trochę dobra; jeżeli więc ksiądz uważa, że projekt, którego ksiądz jest autorem, mógłby przynieść choć trochę chwały Bogu i przyczynić się do zbawienia dusz, jestem wówczas całkowicie gotowy do wszelkich działań…
Dwa miesiące później, podczas pierwszej Kapituły Generalnej, zatwierdzono nową fundację misyjną. Dla Eugeniusza prowadzenie sanktuariów było nierozerwalnie połączone z misją głoszenia słowa Bożego. Wierni po przeżyciu misji parafialnej, mogli przybywać do sanktuariów, aby skorzystać z sakramentów oraz pogłębiać formację chrześcijańską. Były też one idealnym miejscem do przepowiadania Ewangelii dla większego grona odbiorców.
Do czasu papieskiego zatwierdzenia Zgromadzenia i zmiany nazwy z Misjonarzy Prowansji na Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej, było to jedyne sanktuarium maryjne, które prowadzili. W Liście Apostolskim zatwierdzającym nową rodzinę zakonną papież Leon XIII napisał:
Mamy wreszcie nadzieję, że członkowie tej świętej rodziny, uznający za Patronkę Matkę Bożą Niepokalaną Dziewicę, będą starali się na miarę swoich sił, sprowadzić na łono miłosierdzia Maryi lud, który Jezus Chrystus ze szczytu krzyża zechciał dać [Jej] za swoje dzieci.
Misjonarze oblaci bardzo szybko byli rozpoznawani w całej Francji, jako kustosze kolejnych sanktuariów maryjnych. W czasach Założyciela byli obecni w następujących miejscach kultu:
- Notre-Dame du Laus, High Alps (1819-1841)
- Notre-Dame de la Garde, Marsylia (1830-1903)
- Notre-Dame de l’Osier, Isère (1834- 1997)
- Notre-Dame de Lumières, Vaucluse, (1837-)
- Notre-Dame de Parménie, Isère (1842-1857)
- Notre-Dame de Bon-Secours, Ardèche, (1846-1994)
- Notre-Dame de Sion, Meurthe-et-Moselle, (1850-2006)
- Notre-Dame de Talence, Gironde (1853-1976)
- Notre-Dame de Cléry, Loiret (1854-1865)
Czy znasz oblackie sanktuaria maryjne? [quiz]
(pg/zdj. OMI Aix)
Polscy żołnierze pielgrzymowali do Lourdes
Ponad 10 tysięcy wojskowych z różnych krajów pielgrzymowało do Lourdes. Przybyli głównie z Europy, Afryki i Ameryki. Wśród nich przybyła również 29. Pielgrzymka Żołnierzy Polskich. Jednym z oblackich kapelanów w Lourdes jest o. Krzysztof Zielenda OMI.
Oblaci i Lourdes – zapomniane związki z objawieniami św. Bernadety Soubirous
Międzynarodowa Wojskowa Pielgrzymka Żołnierzy - procesja z lampionami.
Opublikowany przez Sanktuarium Matki Bożej w Lourdes Niedziela, 15 maja 2022
(pg/zdj. Sanktuarium w Lourdes)
XV Jarmark Świętokrzyski
W niedzielę, 22 maja, odbędzie się na Świętym Krzyżu XV Jarmark Świętokrzyski, który rozpocznie się Mszą na błoniach o godz. 11.30. Po modlitwie na scenie nie zabraknie ludowych występów artystycznych. Zaprezentują się zespoły folklorystyczne z Kaszub i Pienin. Powiat kielecki reprezentować będzie Zespół Pieśni i Tańca Żeromszczyzna. Na pobliskich błoniach zostaną ustawione także stoiska, które oferować będą rękodzieło artystyczne, potrawy regionalne i publikacje turystyczne.
(OMI Święty Krzyż/Gmina Bieliny)
Wolontariat misyjny: Marie będzie pomagać w szpitalu w Kamerunie
Wolontariat Misyjny "Niniwy" przygotowuje kolejną młodą osobę do wyjazdu na misje, Tym razem będzie to Kamerun i misja w Figuil, gdzie posługują misjonarze oblaci i siostry służebniczki. Marie jest studentką położnictwa w Gdańsku i od kilku tygodni prowadzi bezpośrednie przygotowania do wyjazdu, który rozpocznie się w sierpniu tego roku. Głównie będzie pomagać w szpitalu prowadzonym przez polskie siostry zakonne. Jej wolontariat potrwa dwa miesiące.
Będąc tam na miejscu będę mogła pomagać w przeróżnych rzeczach! Od pracy w lokalnym szpitalu prowadzonym przez polskie siostry służebniczki, przez angażowanie się w życie parafialne, po organizowanie paczki medycznej dla szpitala w Figuil - wyjaśnia Marie Bisch.
Młodą wolontariuszkę można wesprzeć nie tylko modlitwą, ale również materialnie: KLIKNIJ
(pg)
Życie w oblackim kościele w Kijowie [wideo]
https://www.facebook.com/EWTN.Ukraine/videos/557498989140584
Przez kijowski kościół przeszło już 250 ton pomocy humanitarnej
(pg)
Siedlce: Szkolenie dla seniorów
W siedleckim Domu św. Eugeniusza odbyło się spotkanie informacyjne z profilaktykiem w Komendzie Miejskiej Policji w Siedlcach. Tematem było bezpieczeństwo seniora.
Seniorzy dowiedzieli się, jak postępować w sytuacjach zagrożenia i jak poprowadzić rozmowę, aby ustrzec się ewentualnego przestępstwa. Pani Małgorzata zwróciła uwagę na to, że oszuści często wykorzystują więzi rodzinne, dobroć i ufność osób starszych. Przypomniała seniorom, że przestępcy potrafią podszywać się pod różnego rodzaju przedstawicieli instytucji pomocowych, urzędów, a nawet policjantów.
Dom św. Eugeniusza to inicjatywa społeczno-religijna miejscowej wspólnoty oblackiej.
(pg)
Laskowice Pomorskie: Odnowione kaplice różańcowe
Oblacka wspólnota parafialna w Laskowicach Pomorskich, podobnie jak większość parafii w Polsce, rozpoczęła comiesięczne nabożeństwa fatimskie. Pierwsze spotkanie modlitewne odbyło się przy odnowionych kaplicach różańcowych, których otoczenie i zieleń sprzyjają zadumie modlitewnej.
(pg/zdj. parafia w Laskowicach Pomorskich)
Vadim Dorosh OMI: "Jako oblat czuje wielką potrzebę służenia pośród żołnierzy"
Jego młodość związana była z wojskiem. Tutaj też przeżył nawrócenie. W modlitewniku, który podarowała mu babcia, znalazł ulotkę o misjonarzach oblatach. To, co go zachwyciło, to postać Sługi Bożego o. Ludwika Wrodarczyka OMI i oblacki krzyż. Dziś jako zakonnik i prezbiter znów nosi mundur, ale jako kapelan sił zbrojnych Ukrainy. Z o. Vadimem Doroshem OMI rozmawia o. Paweł Gomulak OMI.
Paweł Gomulak OMI: Kapelanie wojskowe nie są wpisane w oblacki charyzmat. Oczywiście stwierdzenie jest podchwytliwe.
Vadim Dorosh OMI: Powołaniem każdego misjonarza oblata jest przede wszystkim być blisko najbardziej potrzebujących, być obok i dawać świadectwo obecności Jezusa Chrystusa w konkretnym środowisku. Jako oblat czuje wielką potrzebę służenia pośród żołnierzy, dlatego jeździłem do Donbasu, organizowałem spotkania weteranów…
Od 24 lutego kiedy wojna rosyjsko – ukraińska przerzuciła się na całą moją Ojczyznę, kontynuuje moją posługę jako kapelana wojskowego w ramach Chrześcijańskiej Służby Ratunkowej. Głównym celem jest pokazywanie żołnierzom, że Bóg jest obecny w ich życiu i nas nie zostawia. My natomiast mamy zwrócić się do Niego, a pomoże nam zwyciężyć wroga, kierowanego złem.
W wojsku nie czuł się szczęśliwy – zachwycił go oblacki krzyż [ŚWIADECTWO]
Na czym konkretnie polega Twoja posługa?
W mojej działalności na rzecz wojskowych mogę wyodrębnić trzy kierunki: codzienna posługa na miejscu, współpraca z kapelanami i wolontariuszami, by zapewnić potrzeby materialne żołnierzom oraz wyjazdy rotacyjne.
Jeżeli chodzi o pierwszy kierunek to w mojej codziennej posłudze staram się poprzez obecność zanosić Jezusa Chrystusa, rozmawiając z chłopakami, wysłuchując spowiedzi niektórych z nich oraz wstawiając się za nimi w modlitwie
Oblacka pomoc Ukrainie - zbiór informacji o sytuacji misjonarzy
Drugi kierunek to my mamy dobrze logistycznie rozbudowany. Praktycznie podtrzymujemy kontakt oraz współpracę z kapelanami z naszej organizacji po całej Ukrainie, natomiast jeżeli chodzi o wolontariuszy, to jest tu bardzo duża pomoc z Polski. Dużo ludzi, którzy pomagają i współpracują z wolontariuszami z Ukrainy, są także i w innych krajach. Sporą pomocą jest wsparcie oblatów oraz grupy ludzi Chrześcijańskiej Służby Ratunkowej tu na miejscu. To wszystko daje możliwość wspierania wojskowych.
Wreszcie ostatni kierunek. Podobnie jak wcześniej jeździłem na wschód, teraz zacząłem jeździć na południe, żeby osobiście spotkać się z tymi, którzy bezpośrednio bronią Ukrainy, żeby z nimi być, modlić się oraz przekazać pomoc, jakiej potrzebują.
W tym miejscu chciałem bardzo podziękować wszystkim oblatom, wolontariuszom oraz każdemu, kto nas wspiera modlitwą lub materialnie. Dziękuje za wyciągnięte ramiona, niech Pan Bóg każdemu wynagrodzi.
Dziękuję Ci za rozmowę.