Abp Gądecki wspomina w liście niemieckiego oblata

Zachęcamy do lektury listu abp Gądeckiego, w którym znajdziemy oblacki akcent.

List Arcybiskupa Metropolity Poznańskiego z okazji 75. rocznicy męczeńskiej śmierci bł. Piątki Poznańskiej.

Umiłowani w Panu Siostry i Bracia,
Drodzy Archidiecezjanie!

Dzisiejsza Ewangelia ukazuje nam, jak ważna w życiu człowieka jest głęboka wiara. Kobieta kananejska, prosząca Jezusa o uwolnienie córki od nękania przez złego ducha, słyszy w odpowiedzi pełne uznania słowa Zbawiciela: „O niewiasto, wielka jest twoja wiara!”. Dzięki wierze jej prośba została wysłuchana. Panu Bogu podoba się bowiem wytrwała wiara, która pozostaje niezłomna mimo przeciwności. Wiara jest ogromnym bogactwem. Stanowi siłę, która dzięki Bożej łasce może przemieniać nasze życie. Jakże wielu wyznawców Chrystusa wykazało się taką właśnie wiarą! Stanowią oni dla nas wzór do naśladowania i inspirację do działania.

Wśród świetlanych świadków wiary nie brakuje także osób z naszej archidiecezji. W dniu dzisiejszym pragnę wspomnieć pięciu młodych poznaniaków, błogosławionych wychowanków salezjańskiego oratorium z ulicy Wronieckiej: Czesława Jóźwiaka, Edwarda Klinika, Franciszka Kęsego, Edwarda Kaźmierskiego i Jarogniewa Wojciechowskiego – powszechnie nazywanych Piątką Poznańską. Za kilka dni, 24 sierpnia, przypadnie 75. rocznica ich męczeńskiej śmierci. Gdy umierali, najmłodszy z nich miał dziewiętnaście lat, najstarszy – dwadzieścia trzy. 13 czerwca 1999 roku św. Jan Paweł II wyniósł ich do chwały ołtarzy.

Wszyscy oni byli wychowankami salezjańskiego Oratorium. Oratorium było rodzajem świetlicy, gdzie chłopcy mogli przyjść i brać udział w ciekawych zajęciach sportowych, rekreacyjnych, muzycznych, teatralnych i religijnych. To tam od najmłodszych lat uczęszczali przyszli błogosławieni. Tam jako ministranci nauczyli się troski o głębokie przeżywanie Eucharystii i sakramentu pojednania, nabożeństwa do Maryi Wspomożycielki, odmawiania różańca oraz modlitwy prostej, radosnej i przepełnionej śpiewem. Naturalne połączenie modlitwy, zabawy, nauki i klimatu rodzinnego stanowiło wartościowe środowisko wychowawcze zgodne z ideałami św. Jana Bosko.

Lata młodości wychowanków oratorium zostały brutalnie przerwane przez wybuch II wojny światowej. Młodzieńcy natychmiast postanowili stanąć w obronie Ojczyzny. Przekazany przez ks. Bosko ideał „uczciwego obywatela i dobrego chrześcijanina” zaowocował bardzo konkretnie w ich życiu. Z początkiem roku 1940 wstąpili oni do Narodowej Organizacji Bojowej, chcąc czynnie włączyć się w działalność konspiracyjną. Działali w małych pięcioosobowych grupach. Jedną z nich stanowili właśnie Czesław, Edward, Franciszek, Edward i Jarogniew. Grupa szybko została jednak zdekonspirowana, a jej członkowie aresztowani przez gestapo. Pierwszy z nich, Edward Klinik, ujęty został przy Drodze Dębińskiej, w pobliżu miejsca, gdzie obecnie buduje się kościół pw. Błogosławionej Piątki. Jego los rychło podzielili pozostali. Rozpoczęła się ich więzienna droga krzyżowa, trwająca prawie dwa lata. W tym czasie aresztu dojrzewali jako ludzie i jako chrześcijanie. Ich wiara została umocniona i oczyszczona. W więziennej celi byli wierni codziennym modlitwom, różańcowi, przeżywaniu świąt. Stali się dla wielu więźniów przykładem radosnego znoszenia trudnych warunków. Dawali innym nadzieję, pomagali im i wspierali siebie nawzajem. W ten sposób ukazywali moc płynącą z wiary. W jednym z więziennych grypsów bł. Edward Kaźmierski napisał: „Jakaż siła ta nasza wiara! Są tacy ludzie tutaj, którzy w nic nie wierzą. Jakże dla nich straszna ta niewola. Słychać tam tylko przekleństwa i złorzeczenia. A u tych, co mają wiarę – spokój, a zamiast przekleństw – szczera radość. Bo Bóg w biedzie także radość zsyła”.

Nasi męczennicy wspaniałe świadectwo złożyli w dniu śmierci. Odbyli spowiedź, przyjęli Komunię świętą, modlili się wspólnie i napisali listy spod gilotyny. Listy te są niezwykle przejmujące i stanowią ich swoisty testament. Słowa zapisane w więziennej celi pokazują, co myśleli, czuli i jak przeżywali ostatnią godzinę na tej ziemi. Odsłaniają także dużo więcej, bo są efektem gruntownych przemyśleń i wewnętrznej pracy, którą wykonali podczas dwuletnich rekolekcji w niewoli. Ukazują one przemianę beztroskich chłopców z Wronieckiej w prawdziwych mężczyzn i uczniów Chrystusa, którzy zderzając się z najtrudniejszymi próbami, zachowali się, jak trzeba. Przelali na papier głębię ducha, ogromny spokój, siłę wiary i wdzięczność. Bł. Franciszek Kęsy pisał tuż przed śmiercią: „Moi Najukochańsi Rodzice i Rodzeństwo! Nadeszła chwila pożegnania się z Wami i to właśnie w dniu 24 sierpnia, dzień Maryi Wspomożycielki Wiernych. Och, jaka to radość dla mnie, że już odchodzę z tego świata i to tak, jak powinien umierać każdy. Byłem właśnie przed chwilą u spowiedzi świętej, za chwilę zostanę posilony Najświętszym Sakramentem. Bóg Dobry bierze mnie do siebie. Nie żałuję, że w tak młodym wieku schodzę z tego świata. Teraz jestem w stanie łaski, a nie wiem, czy później byłbym wierny mym przyrzeczeniom Bogu oddanym. Kochani Rodzice i Rodzeństwo, bardzo Was przepraszam raz jeszcze z całego serca za wszystko złe i żałuję za wszystko z całego serca, przebaczcie mi, idę do nieba. Do zobaczenia, tam w Niebie będę prosił Boga. Właśnie przyjąłem Najświętszy Sakrament. Módlcie się czasem za mnie. Zostańcie z Bogiem. Wasz syn Franek. Już idę. Bardzo przepraszam za wszystko”.

Ks. Franz Bӓnsch, niemiecki oblat, który towarzyszył młodym męczennikom w ostatnich chwilach ich życia, został poproszony, by podczas egzekucji trzymał uniesiony swój zakonny krzyż. Kapłan ten zaświadczył: „przeszli do wieczności ludzie święci”.

Drodzy Siostry i Bracia!

Dziś, po siedemdziesięciu pięciu latach od tamtej chwili, zachęcam Was do lepszego poznania naszych młodych męczenników. Miejscem szczególnie związanym z Piątką Poznańską pozostaje kościół Matki Bożej Wspomożenia Wiernych na ul. Wronieckiej. W poznańskim muzeum w Forcie VII można obejrzeć wystawę poświęconą naszym błogosławionym. Żywym dowodem kultu jest też wspólnota parafialna i wspomniany budujący się kościół pw. Błogosławionej Piątki na poznańskim Dębcu, jak również obchodzący w tym roku 10-lecie swej działalności Zespół Szkół Salezjańskich na Ratajach, któremu także patronują Błogosławieni Oratorianie. Ponadto w Dreźnie można odwiedzić miejsce ich stracenia, parafię, w której przechowywany jest krzyż, na który patrzyli umierając oraz odwiedzić cmentarz, na którym zostali pochowani w zbiorowej mogile. Ich postacie są wspomniane w Muzeum Powstania Warszawskiego, a w kaplicy poświęconej męczennikom II wojny światowej łatwo można odnaleźć ich wizerunek.

Możemy być dumni, że na naszej ziemi urodzili się i wychowali się tak wspaniali ludzie. Przez modlitwę za ich przyczyną oraz odwiedzanie miejsc związanych z ich życiem podziwiajmy piękno ich postaci i szerzymy ich kult. Pokazali nam oni bowiem, jak można żyć radośnie po chrześcijańsku i być wiernym Bogu i Ojczyźnie do końca.

Przez wstawiennictwo młodych poznańskich męczenników prośmy dobrego Boga w intencji naszej Ojczyzny i wszystkich Polaków. Módlmy się też za rodziny, z wszystkimi blaskami i cieniami ich codzienności. Orędownictwu Błogosławionej Piątki polecajmy zwłaszcza młodzież i dzieci, którzy niebawem rozpoczną nowy rok szkolny – aby dobrze wykorzystali czas ofiarowany przez Boga na zdobywania wiedzy, umacniania ducha oraz kształtowania życia według Bożych zasad. Błogosławionym Czesławowi, Edwardowi, Franciszkowi, Edwardowi i Jarogniewowi powierzajmy także w sposób szczególny dzieło przekazu wiary młodemu pokoleniu – aby starsi potrafili zapalać wiarą młodych, a młodzi, by nie bali otwierać się na piękno i wymagania, jakie niesie ze sobą wiara. Proszę ponadto o gorącą modlitwę, aby przykład ludzi oddających swoje życie Bogu, pobudził także i dzisiaj wiele młodych i radosnych serc do oddania się Bogu i drugiemu człowiekowi w kapłaństwie i życiu konsekrowanym.

Dziękując Opatrzności, która w każdym miejscu i czasie wzbudza w Kościele swoich świętych, modlę się za Was wszystkich, Umiłowani Siostry i Bracia, przedstawiając Bogu wszystkie Wasze troski i strapienia, radości i prace. Proszę, aby Wasza wiara nie ustawała, ale każdego dnia wzrastała ku prawdziwej świętości.

Na codzienne trudy udzielam Wam z serca pasterskiego błogosławieństwa.
+ Stanisław Gądecki
Arcybiskup Metropolita Poznański

 

Źródło: http://www.archpoznan.pl/content/view/4496/109/

Foto: wiara.pl

(kz)


22 sierpnia 2017

WSPÓLNY DUCH, KTÓRY OŻYWIA TO SZCZEGÓLNE CIAŁO

Trzeba przyswoić sobie naszego ducha i żyć tylko nim. To wynika samo z siebie bez potrzeby wyjaśniania.

Więcej Info


21 sierpnia 2017

MAM NADZIEJĘ, ŻE KAŻDY POWIE SOBIE, IŻ MA BEZWZGLĘDNY OBOWIĄZEK ŚCIŚLE ZACHOWYWAĆ NASZĄ REGUŁĘ.
Mój drogi przyjacielu, jestem jeszcze zmartwiony tym, co widziałem w N.-D. du Laus.

Więcej Info


Plebania Party już w sobotę

Już jutro, 19.08 tradycyjne "Plebania Party" czyli dożynkowy festyn połączony z odpustem w Kokotku. Wydarzenie po raz pierwszy od kilku lat będzie dwudniowe. W sobotę zabawa i atrakcje, a w niedziele uroczysta Msza święta.

Więcej szczegółów na plakacie. Ojciec proboszcz i parafianie z Kokotka zapraszają.

(kz)


18 sierpnia 2017

ZBYT WIELE USTĘPSTW PROWADZI DO ZAPOMNIENIA REGUŁY

Po drodze do Szwajcarii Eugeniusz zatrzymał się w Notre-Dame du Laus, gdzie przeprowadził wizytację kanoniczną. Rok wcześniej o spotkanie z Superiorem Generalnym poprosił 26. letni wówczas Hipolit Guibert. Miał pewne trudności z członkami wspólnoty, którzy nie respektowali tego, co nakazywała oblacka reguła, a on był zmuszony iść na ustępstwa.

Więcej Info


Galeria zdjęć z odpustu

Zachęcamy do obejrzenia obszernej galerii fotograficznej z odpustu w Kodniu 15.08. br

Foto: https://www.facebook.com/gminnecentrumkulturywkodniu

(kz)

 


Za nami główny odpust w Kodniu!

15 sierpnia w Kościele Katolickim obchodzona jest Uroczystość Wniebowzięcia NMP. W tradycji ludowej to dzień święcenia ziół i kwiatów, dlatego uroczystość ta nazywana jest też świętem Matki Bożej Zielnej. To także czas głównego odpustu w kodeńskim sanktuarium prowadzonym przez misjonarzy oblatów MN. Mszy św. z udziałem tysięcy pielgrzymów przewodniczył w tym roku abp Stanisław Gądecki - przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.

Odpust w Kodniu jest świętowany od 1927 roku, gdy powrócił tu obraz Matki Bożej, który wcześniej przez 52 lata znajdował się na Jasnej Górze. Pieszo, ale też konno i kajakami – każdego roku na uroczystości odpustowe przybywa do Kodnia ok. 50 tys. pielgrzymów z całego kraju. Dwudniowe uroczystości rozpoczynają się już 14 sierpnia, na pamiątkę koronacji obrazu Matki Bożej koronami papieskimi w 1723 roku. Wizerunek Matki Bożej Królowej i Matki Podlasia darzony jest szczególną czcią. W tym roku przypada także 100-lecie objawień fatimskich, dlatego hasłem uroczystości było wezwanie : „Moje niepokalane serce, będzie Twoją ucieczką”.

Zapraszamy do obejrzenia materiału wideo na stronie TVP Lublin www.lublin.tvp.pl/33610135/uroczystosci-odpustowe-w-sanktuarium-maryjnym-w-kodniu

Źródło: http://lublin.tvp.pl/33610135/uroczystosci-odpustowe-w-sanktuarium-maryjnym-w-kodniu

Foto: https://www.facebook.com/gminnecentrumkulturywkodniu

(kz)

 


17 sierpnia 2017

JESTEM WASZYM UMIŁOWANYM SYNEM

Eugeniusz z powodów zdrowotnych przez prawie siedem miesięcy przebywał poza Marsylią. 6 lipca na wyraźne polecenie lekarzy i na prośbę ojca Tempiera udał się do Szwajcarii. To była także okazja, aby pomóc swojej siostrze Natalii. (A. Rey, dz. cyt., s. 486).

Więcej Info


Św. Eugeniusz znowu przemawia

Po dłuższej przerwie spowodowanej nieobecnością o. Franka Santucciego OMI, powracają regularne rozważania oblackie. O. Frank, mieszkający we wspólnocie w San Antonio w Teksasie, prawie codziennie dzieli się myślami opartymi na tekstach św. Eugeniusza de Mazenoda. Tłumaczy je dla nas o. Roman Tyczyński OMI.

Warto zajrzeć do naszego działu "Czytelnia - Rozważania oblackie". Kolejne po przerwie rozważanie już jutro rano!


List ojca generała na Rok Powołań Oblackich

Publikujemy pełen energii i nadziei list ojca generała Louisa Lougena OMI dotyczącego zainicjowania Roku Powołań Oblackich. Zapraszamy do pełnej lektury listu.

Drodzy Bracia,
oblaci i wszyscy nasi bracia i siostry stowarzyszeni w oblackim charyzmacie.

Radosnego święta Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny!

W ciągu ostatnich lat z różnych Regionów Zgromadzenia dotarł do nas głos wielu młodych oblatów żywiących troskę o naszą przyszłość. Członkom Zarządu Generalnego jasno przedstawili pragnienie, aby ich wspierać i wskazać kierunek ich wysiłkom. Rzeczywiście starają się odnowić sposób pozyskiwania nowych członków. Otwarcie mówią o umiłowaniu naszego charyzmatu, o ich pragnieniu zapraszania nowych członków, także wtedy, gdy stawiają czoła zniechęceniu i krytyce współbraci oblatów, którzy przystają, a nawet usprawiedliwiają brak zainteresowania młodych życiem zakonnym i misjonarskim.

Również kilku starszych Oblatów zapragnęło odnowionego zaangażowania w duszpasterstwo powołań. Mówią o głębokim przekonaniu, że Bóg nawet w najbardziej krytycznych sytuacjach jest w stanie wzbudzić powołania. Pamiętacie o skale, w którą uderzył Mojżesz! Są przekonani, że Duch Święty nadal pociąga młodych ludzi, aby jako Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej zechcieli pójść za Jezusem.

Na kanwie tych słów 8 grudnia 2013 roku napisałem list do Zgromadzenia o duszpasterstwie powołaniowym. Oblaci poczuli się wezwani, aby zrobić krok naprzód, aby zwracać uwagę na troskę o powołania. Jednym z pierwszych owoców działania Ducha Świętego był Rok Powołaniowy 2015-2016 w Regionie Ameryki Łacińskiej. To pierwszy i do chwili obecnej jedyny Region w naszym Zgromadzeniu, w którym zorganizowano rok powołaniowy a także kongres dla całego Regionu. Gratulacje!

Kolejnym owocem był pierwszy kongres powołaniowy na poziomie całego Zgromadzenia, który w lipcu ubiegłego odbył się w Aix. Uczestniczyło w nim 32 Oblatów z całego świata. Bardzo piękny i znaczący był temat tego kongresu: Chodźcie, a zobaczycie (J 1, 39): Skupieni na radości i wspaniałomyślności naszego oblackiego życia. Uczestnicy tego kongresu wezwali Zgromadzenie do poświęcenia jednego roku kwestii powołań. To natchnienie Ducha Świętego zostało dobrze przyjęte przez Kapitułę generalną z 2016 roku, która w oparciu o rekomendację Kongresu o Powołaniach Oblackich poleciła nowo wybranej Administracji Generalnej, aby w czasie jej urzędowania ogłosić rok powołań oblackich (nr  28.4).

W odpowiedzi na to wezwanie Kapituły generalnej od 8 grudnia 2017 do 25 stycznia 2019 roku ogłaszam Rok Powołań Oblackich. Jego temat jest taki sam jak Kongresu o Powołaniach Oblackich z 2016 roku: Chodźcie, a zobaczycie (J 1, 39): Skupieni na radości i wspaniałomyślności naszego oblackiego życia. Ten Rok Powołań Oblackich poprze i znajdzie poparcie w apelu papieża Franciszka do obchodów roku poświęconego młodzieży, wierze i rozeznaniu powołań. Rzeczywiście, w osobistym przesłaniu, jakie do nas skierował 7 października 2016 roku podczas audiencji dla uczestników Kapituły Generalnej, uzmysłowił nam konieczność zaangażowania się w duszpasterstwo powołań w świetle potrzeb Kościoła: Praca, którą należy wykonać, aby to wszystko się dokonało (Kościół dla wszystkich) jest ogromna, a wy także macie do zaoferowania wasz specyficzny wkład… Dzieło misji zdaje się każdego dnia powiększać… To dlatego jesteście koniecznie potrzebni wraz z waszą misjonarską odwagą, waszą dyspozycyjnością, by wszystkim nieść Dobrą Nowinę, która wyzwala i daje pociechę. (Akta, przemówienie Ojca Świętego Franciszka). Czyż te słowa i całe przesłanie nie rodzą wrażenia, że papież Franciszek nie zdaje się sądzić, że skończyliśmy naszą pracę, że możemy zdjąć nasze krzyże i odpłynąć w przeszłość. Kościół liczy na nas, aby odpowiedzieć na potrzeby współczesnych ubogich i zapisać nowe karty w historii ewangelizacji!

Rok Powołań Oblackich będzie koordynował ojciec Cornelius Ngoka OMI, jako Asystent Generalny do spraw formacji. Przewodniczącym Komitetu Organizacyjnego jest ojciec Antoni Bochm, Radny Generalny na Europę, któremu będzie pomagał ojciec Guillaume Muthunda, Radny Generalny na Afrykę i Madagaskar. Kolejne informacje otrzymacie później. Proszę, aby każda jurysdykcja zaczęła się owocnie zastanawiać i podjęła pracę, aby ten rok był dynamiczną odnową naszego zaangażowania w duszpasterstwo powołaniowe. Z pewnością bardzo właściwym sposobem rozpoczęcia Roku Powołań Oblackich byłoby stworzenie w każdej jurysdykcji specjalnego Komitetu ds. Roku Powołań, który pracowałby razem z liderami jurysdykcji.

W uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny wspominamy szczególną łaskę, jaką otrzymał święty Eugeniusz 15 sierpnia 1822 roku. Ta łaska uwolniła go od obaw dotyczących przyszłości jego małej grupy misjonarskiej i dała mu pewność, że fundacja nie była jedynie owocem jego kalkulacji, ale rzeczywiście dziełem Ducha Świętego. Zyskał pewność, że nasze drogie Stowarzyszenie będzie źródłem wielkiej świętości dla nas i źródłem dobrodziejstw dla Kościoła. Rok Powołań Oblackich zawierzamy Maryi Niepokalanej, wzorowi i strażniczce naszego życia konsekrowanego. Niech Jej świadectwo zrodzi w nas głęboką wiarę i pewność, że dla Boga nie ma nic niemożliwego. Jej modlitewna obecność wśród nas sprawi, że Rok Powołań Oblackich będzie wydarzeniem pełnym Ducha, który nas otworzy na zdumiewające perspektywy i napełni nas bezkresną nadzieją.

Już teraz chciałbym wam wyrazić moją wdzięczność za wasze wspaniałomyślne i serdeczne zaangażowanie w Rok Oblackich Powołań.

Cały wasz w Jezusie Chrystusie i Maryi Niepokalanej

Ojciec Louis Lougen OMI
Superior Generalny

W Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, 15 sierpnia 2017 roku.

[Tłum.: O. Roman Tyczyński OMI]

(kz)