Przełożeni Wyżsi i Rektorzy obradują w Krakowie
Dziś, we wtorek 15 maja w Krakowie rozpoczęły się dwudniowe obrady wyższych przełożonych zakonów męskich i rektorów zakonnych seminariów duchownych. Odbywają się one w Klasztorze Księży Zmartwychwstańców, z racji 70-lecia istnienia polskiej prowincji tego zgromadzenia zakonnego. Na spotkaniu obecny jest również ojciec prowincjał Paweł Zając OMI.
Pierwszy dzień spotkania został poświęcony wyzwaniom stojącym przed osobami konsekrowanymi w Polsce. Przełożeni wysłuchali referatu sekretarza Kongregacji Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego abp José Rodríguez Carballo OFM, nadesłanego z Watykanu. Oparty był on o ostatni dokument Kongregacji „Dla młodego wina nowe bukłaki. Od Soboru Watykańskiego II: ‘Życie konsekrowane i wyzwania jeszcze otwarte. Wytyczne’”.
Sekretarz Kongregacji pisze, że jeśli zakony chcą, aby ich charyzmaty pozostały aktualne i by ich życie przemawiało do ludzi współczesnych, to charyzmaty te i życie muszą znaleźć nowe struktury instytucjonalne. Zachęcał również do przyjmowania w wierze przyszłości z nadzieją i do wsłuchiwania się w słowa proroka Jeremiasza: „Stańcie na drogach i patrzcie, zapytajcie o dawne ścieżki, gdzie jest droga najlepsza – idźcie po niej” (Jr 6, 16), oraz – proroka Ezechiela: „Uczyńcie sobie nowe serce” (Ez 18, 31).
„Uczynić sobie nowe serce to nie tylko zmienić sposób widzenia, czucia, myślenia i chcenia (…). Jest to odkrycie na nowo impulsu życia, pasji (…), kreatywnego entuzjazmu (…). Uczynić sobie nowe serce znaczy wrócić do źródła (…), narodzić się na nowo (…), rozpalić na nowo własne znaczenie wobec nowych niepokojów i aktualnej rzeczywistości” – wskazał abp José Rodríguez Carballo OFM.
Sekretarz Kongregacji apelował, aby wsłuchiwać się w znaki czasu i miejsc, w wyzwania, jakie docierają do zakonników ze strony współczesnej ludzkości, i aby udzielać na nie odpowiedzi płynącej z Ewangelii.
Na spotkanie z wyższymi przełożonymi przyjechał do Krakowa Nuncjusz Apostolski w Polsce abp Salvatore Pennacchio. „Nie ma dobrego zakonnika, jeśli nie jest on dobrym człowiekiem. Nie ma dobrego zakonnika, jeśli nie uszanuje się jego walorów ludzkich” – przekonywał.
Przedstawiciel Ojca Świętego przypomniał też ostatnie słowa pp. Franciszka, że w życiu zakonnym bardzo ważne są trzy filary: modlitwa, ubóstwo i cierpliwość.
4 maja 2018
MÓC POWIEDZIEĆ: BĄDŹCIE MOIMI NAŚLADOWCAMI JAK JA JESTEM NAŚLADOWCĄ CHRYSTUSA.
Ciągły obowiązek ukazywania Jezusa Chrystusa poprzez nasze osoby: „W szczególny sposób będzie się medytować nad cnotami teologalnymi, nad cnotami naszego Pana Jezusa Chrystusa, którego członkowie naszego Instytutu wyraźnie powinni ukazywać poprzez swą osobę.
Zapiski rekolekcyjne, październik 1831, w: EO I, t. XV, nr 163.
Cnoty są wartościami nadającymi sens naszemu życiu, są dal nas solą i światłem oraz pomagają nam, abyśmy nimi byli dla innych.
Święty Piotr w swoim drugim liście wyjaśnia, co to jest cnota: Łaska wam i pokój niech będą udzielone obficie przez poznanie Boga i Jezusa, Pana naszego! (2 P 2, 1). To poznanie Boga. To patrzenie na życie, cnoty o postawy Jezusa oraz zgoda na to, aby przemieniał nas ten, który mówi: Przyjdź i chodź za mną oraz Jesteście przyjaciółmi moimi, jeśli czynicie to, co wam przykazuję (J 15, 14,15).
Także święty Paweł może powiedzieć: Bądźcie naśladowcami moimi, jak ja jestem naśladowcą Chrystusa (1 Kor 11, 1). To samo chce powiedzieć Eugeniusz, gdy pisze, że cnoty powinny być oczywiste w życiu naszych członków.
1 maja 2018
TROSZCZYMY SIĘ O NASZE ZBAWIENIE
Przypomnijmy sobie kontekst naszych codziennych rozważań: Eugeniusz podczas rekolekcji w 1831 roku, codziennie podczas rekolekcji, rozważa Konstytucje i Reguły. Przez ich pryzmat spogląda na swoje życie oraz na życie swej misjonarskiej rodziny, której główną troską jest nasze zbawienie. Misjonarze głoszą Ewangelię i prowadzą innych, ale sami narażają się na niebezpieczeństwo wypalenia lub zagubienia, jeśli nie żyją Regułą. Łacińskie słowo reguła (regularność) oznacza zachowywać ducha i normy Reguły. Zawsze pamiętajmy, że regułą reguł jest Ewangelia a Konstytucje i Reguły wszystkich zgromadzeń zakonnych są niczym innym jak tylko medytacją i zastosowaniem Ewangelii. Tak więc to, co święty Eugeniusz mówi i Regule, każdy może zastosować do lektury Ewangelii.
A zatem skoro jest nam drogie nasze zbawienie, jeśli nie chcemy ryzykować, że głosząc innym, sami zostaniemy potępieni, wystrzegając się najmniejszej odrazy, aby poddać siebie tej regularności utwierdzającej w cnocie nasze dusze
Normalne życie wspólnotowe pomaga członkom w regularnym życiu Ewangelią:
szczerze żałujmy, że obowiązki, które nakłada na nas miłość, tak często i na tak długo odłączają nas od wspólnoty, w której panuje owa regularność, i wbrew naszej woli przez większą część roku pozbawiają nas dobrodziejstwa jej zbawiennego wpływu”.
Zapiski rekolekcyjne, październik 1831, w: EO I, t. XV, nr 163.
Raport o stanie delegatury
Podczas pielgrzymki oblatów z Ukrainy i Rosji, w czwartek 12 kwietnia przedstawiony został raport o stanie delegatury. Oto jego skrót:
Przez ostatnie lata delegatura ukraińska przeszła niełatwą drogę rozwoju. Było wiele radosnych, inspirujących wydarzeń. W 2014 r. obchodziliśmy jubileusz 25-lecia obecności oblatów na Ukrainie. Życie wspólnotowe odnowiło się dzięki programowi „triennium” przed jubileuszem 200-lecia istnienia Zgromadzenia. Rozpoczęliśmy proces beatyfikacyjny sługi Bożego o. Ludwika Wrodarczyka OMI, którego wicepostulatorem był zmarły w listopadzie ubiegłego roku o. Andrzej Maćków OMI, a obecnie jest nim o. Marek Rostkowski OMI. Przejęliśmy dwie nowe placówki – w Piatigorsku w Rosji oraz we Lwowie - parafię św. Marii Magdaleny. Jest też niemało problemów i wyzwań.
Większość naszej pracy w Delegaturze to praca duszpasterska w parafiach. Nie jest to łatwa praca – parafie są małe, katolicy są niewielką mniejszością pośród prawosławnych, protestantów czy niewierzących. Przypomniano, że w pracy duszpasterskiej trzeba kierować się sześcioma wskazówkami, charakterystycznymi dla prowadzenia parafii oblackich (wg o. generała Louisa Lougena): Iść do ubogich; formować świeckich; otaczać troską Przyjaciół Misji – powinna to być najważniejsza grupa w parafii; doceniać duszpasterstwo młodzieży; kierować się do najbardziej opuszczonych i być otwartymi na wszystkich.
Misjonarka ludowa jako ważny punkt charyzmatu zgromadzenia, również nie jest zaniedbywana – wielu oblatów delegatury głosi rekolekcje, a nawet misje. Poszukujemy oblata, który byłby misjonarzem ludowym na Ukrainie na pełny etat. Takim misjonarzem był śp. o. Andrzej Maćków OMI.
Relacje ze swojej działalności przedstawili odpowiedzialni za finanse delegatury, za powołania i formację – na Ukrainie jest obecnie trzech postulantów (kandydatów do Zgromadzenia) – oraz za pracę wśród młodzieży, w mass-mediach i w Caritasie. W tej ostatniej działalności wyróżnia się br. Sebastian Jankowski OMI, który kilka razy w tygodniu rozwozi ciepłe posiłki bezdomnym w Kijowie i organizuje specjalnie dla nich wyjazdy, rekolekcje i nabożeństwa, jak niedawno Drogę Krzyżową.
Również dobrze funkcjonuje Dom Miłosierdzia w Obuchowie – wydawanych jest ok. 300 posiłków miesięcznie. Przed obiadem czytane jest słowo Boże i głoszona krótka homilia. Świadczona jest pomoc uzależnionym od narkotyków i alkoholu oraz poszkodowanemu w wyniku pożaru.
Wreszcie podkreślono konieczność pracy z młodzieżą, w tym także pracy na rzecz powołań – trwa przecież Rok Powołań Oblackich. Oblaci mówili o zbliżającym się wiosennym spotkaniu dla młodzieży oraz o lipcowym festiwalu „Oddech życia” w Tywrowie.
(cc)
Peregrynacja relikwii Drzewa Krzyża Świętego w Łebie
Dzisiaj (piątek 13.04) rozpoczyna się peregrynacja relikwii Drzewa Krzyża Świętego w kolejnej oblackiej parafii - Łebie. Wydarzenia związane z nawiedzeniem relikwii rozpoczną się o 17.15 i potrwają aż do niedzieli wieczorem. W planie codzienne Eucharystie z możliwością ucałowania i adoracji Relikwii Drzewa Krzyża Świętego, a także wieczorne czuwania. W trakcie owych czuwań odbędą się również ceremonie, kolejno: „Zaślubin, ze Słowem Bożym”, „Otwarcia arki starego przymierza i odnowienie praw Synaju” oraz „Jedności ołtarza Nowego Testamentu”.
13 kwietnia 2018
OTO KIM POWINNIŚMY BYĆ
Nadal zgłębiamy refleksję Eugeniusza i treść jego rekolekcji o zachowywaniu oblackiej reguły życia, w której są zawarte wszystkie konstytutywne element oblackiego powołania.
W opinii Kościoła trzeba byłoby być takim po to, aby wypełnić posłannictwo, do którego zostaliśmy wezwani, i wiernie odpowiedzieć na nasze święte powołanie. Skądinąd do takiej doskonałości trzeba dążyć ze wszystkich sił naszej duszy. Chodzi o nasze zbawienie. Wstępując do Zgromadzenia, dla niego żeśmy się poświęcili, dla niego zostaliśmy konsekrowani. Szczęśliwa konieczność!
Zapiski rekolekcyjne, październik 1831, w: EO I, t. XV, nr 163.
Rozważam te słowa w Roku Powołań Oblackich, a więc w nieco szerszym kontekście. W naszej prowincji w Stanach Zjednoczonych rozpoczynamy ten rok zdając sobie sprawę, że w mazenodowskiej rodzinie są osoby oraz grupy mające swoje życiowe powołanie, które są związane między sobą charyzmatem świętego Eugeniusza. Szerzej podzielę się z wami tą fascynującą przygodą.
Każdy członek rodziny ma święte powołanie związane z pewną posługą, wszystko ma związek z naszym zbawieniem oraz naszym staraniem o zbawienie najbardziej opuszczonych. W rzeczywistości to zadanie braci i ojców, miejmy zatem nadzieję, że każda osoba żyjąca charyzmatem świętego Eugeniusza zrozumie swoje własne zaangażowanie i konsekrację. Szczęśliwa konieczność!
Kongres Młodych Oblatów Regionu Europejskiego w Obrze
W ramach formacji ustawicznej, z inicjatywy CEM-u (Europejskiego Komitetu ds. Posłannictwa) i BEF-u (Europejskiego Biura Formacyjnego) organizowany jest Kongres Młodych Oblatów Regionu Europejskiego (do 5 lat po pierwszej obediencji). W tym roku odbywa się on w Wyższym Seminarium Duchownym w Obrze. Zaczyna się on dzisiaj (wtorek 3.04.2018) i potrwa do soboty. Wezmą w nim udział członkowie Administracji Generalnej z Rzymu - Radny Generalny o. Antoni Bochm OMI oraz Superior Generalny o. Louis Lougen OMI.
W programie kongresu przewidziane są wspólne modlitwy, warsztaty, prace w grupach, świadectwo pt. "moje życie śladami św. Eugeniusza" i konferencja ojca Superiora Generalnego.
(ms)
3 kwietnia 2018
EUGENIUSZ I ZMARTWYCHWSTANIE:
RADOŚĆ, KTÓRA ROZBRZMIEWAŁA W MOICH USZACH
I PRZENIKAŁA DO GŁĘBI SERCA.
W dzień Wielkanocy byliśmy w kościele o godzinie 4 rano, aby śpiewać matutinum, laudesy i prymę. Po prymie odprawiono pierwszą śpiewaną, uroczystą mszę świętą, podczas której seminarzyści przyjęli komunię świętą…
Powróciliśmy znowu o 10.45 na drugą uroczystą mszę, podczas której także niosłem krzyż. Ceremonie skończyły się dopiero o 13.30. Nieszpory rozpoczęły się o 4.00, następnie było kazanie, a potem wystawienie i błogosławieństwo, krótko mówiąc, wróciliśmy do seminarium o 8.30. Sumując to wszystko, spędziliśmy w kościele ponad dwanaście godzin, ale trudno będzie wam pojąć szczęście, jakiego doznałem w tym czasie, który upłynął mi jak jedna minuta. W tej wspaniałej świątyni rozkoszowałem się radością, która rozbrzmiewała w moich uszach i przenikała do głębi serca.
List do matki, 4.04.1809, w: EO I, t. XIV, nr 50.
2 kwietnia 2018
EUGENIUSZ I ZMARTWYCHWSTANIE:
JAKĄ WDZIĘCZNOŚCIĄ POWINNY BYĆ PRZEPEŁNIONE NASZE SERCA NA MYŚL, ŻE TEN DOBRY MISTRZ CHCIAŁ NAS UCZYNIĆ UCZESTNIKAMI SWEGO ZMARTWYCHWSTANIA.
Eugeniusz jako seminarzysta w Seminarium Świętego Sulpicjusza, opisuje swoją radość w czasie obchodów świąt wielkanocnych.
Och!, co za wspaniała uroczystość dla chrześcijan, jak bardzo serce weseli się, z jaką radością łączymy się z całym niebieskim i ziemskim Kościołem, aby obchodzić chwalebne Zmartwychwstanie Naszego Zbawiciela. Po uprzednim towarzyszeniu Mu we wszystkich bolesnych okolicznościach Jego męki, po płaczu nad cierpieniem, jakie znosił z powodu naszych grzechów, jakże pocieszający jest widok, że zmartwychwstał, że triumfuje nad śmiercią i piekłem. Jaką wdzięcznością powinny być przepełnione nasze serca na myśl, że ten dobry Mistrz zechciał uczynić nas uczestnikami swojego zmartwychwstania, gładząc nasze grzechy i dając nam nowe życie. Tego dnia spędziliśmy bite dwanaście godzin w kościele, nie chciałbym urwać z tego ani minuty. Wydawało mi się, że jestem w niebie. Cóż to będzie za radość i szczęście, jakich doświadczymy w tej błogosławionej ojczyźnie?
List do matki, 4.04.1809, w: EO I, t. XIV, nr 50.
Co słychać w Obrze?
Dziś prezentujemy porcję zdjęć z naszego WSD w Obrze. Jak można zobaczyć poniżej, klerycy oprócz wypełniania swoich obowiązków mają również czas na nieco odpoczynku. W ostatnim czasie do Obry zawitał również ojciec prowincjał. Prezentujemy również jak w Obrze wyglądała Niedziela Palmowa.
Spotkanie z o. Tomaszem Szafrańskim
Czas wolny kleryków i wizyta ojca prowincjała