Nowenna o powołania oblackie – dzień 5

POWOŁANIE - DAR

Czytanie 1:
Mt 13,44-46
Królestwo niebieskie podobne jest do skarbu ukrytego w roli. Znalazł go pewien człowiek i ukrył ponownie. Uradowany poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił tę rolę. Dalej, podobne jest królestwo niebieskie do kupca, poszukującego pięknych pereł. Gdy znalazł jedną drogocenną perłę, poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił ją.

Czytanie 2:
z pism św. Eugeniusza de Mazenoda:
Każde Zgromadzenie w Kościele ma własnego ducha; inspiruje go Duch Boży, aby odpowiedzieć na potrzeby Kościoła, aby pracować dla zbawienia dusz. Przez nasze szczególne powołanie jesteśmy zaangażowani w odkupienie ludzkości ... Obyśmy, przez ofiarę całego naszego istnienia, współpracowali, aby nie uczynić Jego odkupienia bezowocnym dla nas samych i dla tych, których powołano do ewangelizacji.

Modlitwa
Ojcze Święty, przychodzimy do Ciebie, by zgodnie ze słowami Jezusa prosić byś wysłał robotników na swoje żniwo. Powołaj wielkodusznych, młodych mężczyzn, pełnych pasji dla Jezusa by, chcieli uczynić z całego swojego życia ofiarę dla Ciebie, być blisko najuboższych, opuszczonych i głosić im Ewangelię. Niech płoną tym samym ogniem, który rozpaliłeś w świętym Eugeniuszu; niech staną się częścią jego rodziny i ze wszystkimi Oblatami, kontynuują dzieło Odkupienia.
Maryjo Niepokalana, która pierwsza dałaś Chrystusa światu, wstawiaj się za nami. Amen.

Ojcze Nasz…
Zdrowaś Maryjo…
Święty Eugeniuszu de Mazenod – Módl się za nami
Błogosławiony Józefie Gerard – Módl się za nami
Błogosławiony Józefie Cebulo – Módl się za nami
Błogosławiony Franciszku Esteban wraz z towarzyszami – Módl się za nami
Błogosławieni oblaci męczennicy z Laosu – Módl się za nami
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja Niepokalana


Nowenna o powołania oblackie – dzień 4

POWOŁANIE - MISJA

Czytanie 1
Łk 4,16-19
Przyszedł również do Nazaretu, gdzie się wychował. W dzień szabatu udał się swoim zwyczajem do synagogi i powstał, aby czytać. Podano Mu księgę proroka Izajasza. Rozwinąwszy księgę, natrafił na miejsce, gdzie było napisane: Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnymi, abym obwoływał rok łaski od Pana.

Czytanie 2
Błogosławiony Józef Gerard OMI napisał:
Mogę sobie wyobrazić Oblata Maryi Niepokalanej w jego misji: chce widzieć wszystko swoim wzrokiem, poznać swoim sercem, radować wszystkich poprzez swoją obecność, być wszystkim dla wszystkich ludzi, aby pozyskać ich dla Jezusa Chrystusa ... Nie jest usatysfakcjonowany ogólnymi związkami, w których kapłan jest kapłanem dla wszystkich, ale nie dość kapłanem dla każdego. On kocha w taki sposób, że każdy może uwierzyć, że sam jest przez niego wyjątkowo kochany. ... Musimy kochać nasz lud, mimo wszystko kochać go zawsze. Świat należy do tego, kto bardziej pokocha.

Módlmy się:
Boże Ojcze Wszechmogący, przez wstawiennictwo świętego Eugeniusza de Mazenoda, założyciela Misjonarzy Oblatów, prosimy, aby wielu młodych mężczyzn gotowych było oddać życie w służbie Ewangelii. Wysyłaj kapłanów do swojej winnicy w tych dniach, gdy żniwo jest wielkie, ale robotników mało. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
Ojcze Nasz…
Zdrowaś Maryjo…
Święty Eugeniuszu de Mazenod – Módl się za nami
Błogosławiony Józefie Gerard – Módl się za nami
Błogosławiony Józefie Cebulo – Módl się za nami
Błogosławiony Franciszku Esteban wraz z towarzyszami – Módl się za nami
Błogosławieni oblaci męczennicy z Laosu – Módl się za nami
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja Niepokalana


Nowenna o powołania oblackie - dzień 3

Dzień trzeci

POWOŁANIE - WYZWANIE

Czytanie 1:

Rz 10,13-15

Albowiem każdy, kto wezwie imienia Pańskiego, będzie zbawiony. Jakże więc mieli wzywać Tego, w którego nie uwierzyli? Jakże mieli uwierzyć w Tego, którego nie słyszeli? Jakże mieli usłyszeć, gdy im nikt nie głosił? Jakże mogliby im głosić, jeśliby nie zostali posłani? Jak to jest napisane: Jak piękne stopy tych, którzy zwiastują dobrą nowinę!”

Czytanie 2:

Evangelii Nuntiandi.

Jak Chrystus w czasie swego przepowiadania, jak dwunastu Apostołów w porannej Pięćdziesiątnicy, tak również Kościół widzi przed sobą olbrzymie rzesze ludzi, którzy pragną Ewangelii i mają prawo o nią się upominać, ponieważ Bóg „pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy”. Świadomy swego obowiązku głoszenia zbawienia wszystkim, jako że orędzie ewangeliczne zostało przeznaczone nie dla małej garstki wtajemniczonych, uprzywilejowanych, albo wybranych, ale dla wszystkich, Kościół podziela tę samą troskę, jaką wyrażał Chrystus wobec rzesz, błądzących i opuszczonych, jak „owce bez pasterza” i często powtarza Jego słowa: „Żal mi tego tłumu”. Rozumie także, że aby jego ewangelizowanie stało się skuteczne, musi kierować swe przepowiadanie wśród rzesz, do wspólnot wiernych, których działalność może i powinna dotrzeć do innych pozostałych.

Modlitwa
Ojcze Święty, przychodzimy do Ciebie, by zgodnie ze słowami Jezusa prosić byś wysłał robotników na swoje żniwo. Powołaj wielkodusznych, młodych mężczyzn, pełnych pasji dla Jezusa by, chcieli uczynić z całego swojego życia ofiarę dla Ciebie, być blisko najuboższych, opuszczonych i głosić im Ewangelię. Niech płoną tym samym ogniem, który rozpaliłeś w świętym Eugeniuszu; niech staną się częścią jego rodziny i ze wszystkimi Oblatami, kontynuują dzieło Odkupienia.
Maryjo Niepokalana, która pierwsza dałaś Chrystusa światu, wstawiaj się za nami. Amen.

Ojcze Nasz…

Zdrowaś Maryjo…

Święty Eugeniuszu de Mazenod - Módl się za nami

Błogosławiony Józefie Gerard - Módl się za nami

Błogosławiony Józefie Cebulo – Módl się za nami

Błogosławiony Franciszku Esteban wraz z towarzyszami - Módl się za nami

Błogosławieni oblaci męczennicy z Laosu - Módl się za nami

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja Niepokalana


Zielone Świątki w Kodniu i spotkanie Przyjaciół Misji

Wiele piszemy ostatnio o spotkaniach Przyjaciół Misji, ponieważ odbywa się ich bardzo wiele! Tym razem spotkanie odbyło się w niedzielę Zesłania Ducha Świętego w Kodniu, przy okazji świętowania odpustu gotyckiego kościoła Świętego Ducha na Kalwarii. Eucharystii przewodniczył i wygłosił odpustowe słowo Boże o. Marian Lis OMI z Prokury Misyjnej.

Razem z o. Marianem przybyli do kodeńskiego sanktuarium o. Mariusz Bosek OMI oraz misjonarz z Madagaskaru o. Piotr Koman OMI. Ojcowie dzielili się i opowiadali o swojej pracy misyjnej. Zachęcali również do modlitwy za misje, za misjonarzy. Dziękujemy wielu osobom, które przybyły na ten zjazd, ponieważ było ich ponad 300 osób! Niech Pan Bóg Wam błogosławi!

Pełną fotorelację można obejrzeć na stronie oblatów w Kodniu (KLIKNIJ TUTAJ).

(mp)


Nowenna o powołania oblackie - dzień 2

Dzień drugi

POWOŁANIE: WYSŁANIE

Czytanie 1

Mt 28, 18-20

Jezus powiedział: Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata.

Czytanie 2:

Święty Eugeniusz napisał:

Gdyby udało się uformować kapłanów gorliwych, bezinteresownych, prawdziwie cnotliwych, słowem — mężów apostolskich, głęboko przeświadczonych o konieczności własnej przemiany, którzy ze wszystkich sił pracowaliby nad nawróceniem innych, wtedy można by było żywić nadzieję, że w krótkim czasie uda się na powrót przywieść zbłąkanych ludzi do wypełniania dawno porzuconych obowiązków. Zobowiązujemy się do wszystkich dzieł gorliwości, które miłość kapłańska może zainspirować Trzeba uczynić wszystko, aby powiększyć Królestwo Zbawiciela, a zniszczyć panowanie piekła.”

Módlmy się:

Boże Ojcze Wszechmogący, przez wstawiennictwo świętego Eugeniusza de Mazenoda, założyciela Misjonarzy Oblatów, prosimy, aby wielu młodych mężczyzn gotowych było oddać życie w służbie Ewangelii. Wysyłaj kapłanów do swojej winnicy w tych dniach, gdy żniwo jest wielkie, ale robotników mało. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Ojcze Nasz…

Zdrowaś Maryjo…

Święty Eugeniuszu de Mazenod - Módl się za nami

Błogosławiony Józefie Gerard - Módl się za nami

Błogosławiony Józefie Cebulo – Módl się za nami

Błogosławiony Franciszku Esteban wraz z towarzyszami - Módl się za nami

Błogosławieni oblaci męczennicy z Laosu - Módl się za nami

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja Niepokalana


Nowenna o powołania oblackie

21 maja rozpoczęliśmy nowennę, czas modlitw o powołania do Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej. Każdego dnia prezentowane będą modlitwy, refleksje i teksty przygotowane z okazji roku powołań oblackich (w zgromadzeniu), które mogą pomóc, by otoczyć modlitwą wszystkich rozeznających swoje powołanie.

Dzisiaj opublikujemy dzień wczorajszy, którego nie zamieściliśmy wczoraj ze względu na publikację innych treści związanych ze wspomnieniem św. Eugeniusza de Mazenoda, oraz dzień dzisiejszy.

Pierwszy dzień
POWOŁANIE: - WEZWANIE

Czytanie 1: Z Ewangelii według św. Jana 1, 35-46

Nazajutrz Jan znowu stał w tym miejscu wraz z dwoma swoimi uczniami i gdy zobaczył przechodzącego Jezusa, rzekł: «Oto Baranek Boży». Dwaj uczniowie usłyszeli, jak mówił, i poszli za Jezusem. Jezus zaś odwróciwszy się i ujrzawszy, że oni idą za Nim, rzekł do nich: «Czego szukacie?» Oni powiedzieli do Niego: «Rabbi! - to znaczy: Nauczycielu - gdzie mieszkasz?» Odpowiedział im: «Chodźcie, a zobaczycie». Poszli więc i zobaczyli, gdzie mieszka, i tego dnia pozostali u Niego. Było to około godziny dziesiątej. Jednym z dwóch, którzy to usłyszeli od Jana i poszli za Nim, był Andrzej, brat Szymona Piotra. Ten spotkał najpierw swego brata i rzekł do niego: «Znaleźliśmy Mesjasza» - to znaczy: Chrystusa. I przyprowadził go do Jezusa. A Jezus wejrzawszy na niego rzekł: «Ty jesteś Szymon, syn Jana, ty będziesz nazywał się Kefas» - to znaczy: Piotr.
Nazajutrz [Jezus] postanowił udać się do Galilei. I spotkał Filipa. Jezus powiedział do niego: «Pójdź za Mną!». Filip zaś pochodził z Betsaidy, z miasta Andrzeja i Piotra. Filip spotkał Natanaela i powiedział do niego: «Znaleźliśmy Tego, o którym pisał Mojżesz w Prawie i Prorocy - Jezusa, syna Józefa z Nazaretu». Rzekł do niego Natanael: «Czyż może być co dobrego z Nazaretu?» Odpowiedział mu Filip: «Chodź i zobacz!»

Czytanie 2:
Z Konstytucji i Reguł: Całe Zgromadzenie jest misyjne. Jego naczelną służbą w Kościele jest ukazywanie Chrystusa i Jego Królestwa najbardziej opuszczonym. Niesie ono Dobrą Nowinę ludom, które jeszcze jej nie przyjęły i pomaga im odkryć w świetle Ewangelii ich własne wartości. Tam, gdzie Kościół już istnieje, oblaci kierują się do grup, z którymi on ma najmniej kontaktu.
Wszędzie bowiem nasze posłannictwo polega na tym, aby najpierw iść do tych, których sytuacja głośno woła o nadzieję i zbawienie, jakie w pełni może przynieść tylko Jezus Chrystus. Są to różnego rodzaju ubodzy — im dajemy pierwszeństwo.

Modlitwa
Ojcze Święty, przychodzimy do Ciebie, by zgodnie ze słowami Jezusa prosić byś wysłał robotników na swoje żniwo. Powołaj wielkodusznych, młodych mężczyzn, pełnych pasji dla Jezusa by, chcieli uczynić z całego swojego życia ofiarę dla Ciebie, być blisko najuboższych, opuszczonych i głosić im Ewangelię. Niech płoną tym samym ogniem, który rozpaliłeś w świętym Eugeniuszu; niech staną się częścią jego rodziny i ze wszystkimi Oblatami, kontynuują dzieło Odkupienia.
Maryjo Niepokalana, która pierwsza dałaś Chrystusa światu, wstawiaj się za nami. Amen.
Ojcze Nasz…
Zdrowaś Maryjo…

Święty Eugeniuszu de Mazenod ... Módl się za nami
Błogosławiony Józefie Gerard ... Módl się za nami
Błogosławiony Józefie Cebulo ... Módl się za nami
Błogosławiony Franciszku Estebanie z Towarzyszami ... Módlcie się za nami
Błogosławieni oblaccy męczennicy z Laosu ... Módlcie się za nami
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus ... i Maryja Niepokalana


Uroczystość św. Eugeniusza de Mazenoda

Dokładnie dzisiaj, 21 maja przypada wspomnienie św. Eugeniusza de Mazenoda, które dla Misjonarzy Oblatów MN ma rangę uroczystości. Wspólnoty oblackie obchodzą dziś święto swojego patrona.

21 maja jest dniem śmierci założyciela Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów MN. Z tej okazji prezentujemy tekst o. Fabio Ciardi OMI, Dyrektora Generalnego Serwisu Studiów Oblackich, pt. "21 maja 1861 – 21 maja 2018: Ostatnie chwile życia świętego Eugeniusza de Mazenoda".

20 maja 1861 roku, kiedy ojciec Tempier powiadamia biskupa de Mazenoda, że nadszedł czas, aby się przygotować na śmierć, Założyciel natychmiast reaguje: Pragnę tylko jednej rzeczy, niech się pełni wola boża. Odmówcie modlitwy za konających. Ale przedtem dajcie mi mój misjonarski krzyż oraz mój różaniec, to moja broń, chcę ją mieć blisko siebie. Następnie prosi o szkaplerz Najświętszej Maryi Panny i błogosławieństwo Ojca Świętego.

Nieco później odnawia swoje śluby zakonne i wyraża radość, że założył zgromadzenie: Powiedzcie im, że umieram szczęśliwy, umieram szczęśliwy, że dobry Bóg mnie raczył mnie wybrać, abym w Kościele założył Zgromadzenie Oblatów. Błogosławi obecnych oblatów oraz tych, którzy są daleko na misjach zostawiając nam to, co zawsze uważaliśmy za jego duchowy testament: Zachowujcie między sobą miłość, miłość, miłość, a na zewnątrz gorliwość o zbawienie dusz.

Następnie błogosławi Siostry Świętej Rodziny z Bordeaux: powiedzcie im, że bardzo je ukochałem, że je kocham i jestem ich Ojcem. Powiedzcie im, że chcę tylko, aby te dwie rodziny na zawsze pozostały zjednoczone, aby tworzyły jedną rodzinę. W tej braterskiej jedności będą szczęśliwe i solidne.

Nazajutrz, wcześnie rano poleca jednemu z braci, który miał sprawować mszę świętą: Ach, proszę prosić (dobrego Boga), aby się pełniła Jego święta wola. Z całego serca tego pragnę.

Otaczającym go wielokrotnie w ciągu dnia powtarza: Jeśli zasnę lub gorzej się poczuję, proszę was, abyście mnie obudzili, chcę wiedzieć, że umieram. To samo mówił lekarzowi: Ach! Jakże chciałbym wiedzieć, że umieram, aby jeszcze lepiej przyjąć wolę Boga! Wieczorem, napisał ojciec Fabre, odmawiamy Salve Regina, co nasz umiłowany Ojciec rozumiał i w całości odmawiał. Na słowa: a Jezusa, błogosławiony owoc Twojego łona, po tym wygnaniu nam okaż, otworzył nieco oczy. Podczas każdego z wezwań o łaskawa, o litościwa, delikatnie się poruszył. Podczas trzeciego wezwania o słodka Panno Maryjo wyzionął ducha.

Święty Eugeniusz umarł poświęciwszy swe życie doskonałemu pełnieniu woli bożej. Nikt go mu nie zabiera, sam od siebie je oddaje jako dar miłości wobec Boga, od którego je otrzymał.

Umarł szczęśliwy, umarł tak jak żył, pełniąc wolę bożą, w jedności z tym, co zawsze miłował: z oblackim krzyżem w ręku, z modlitwą do Maryi z papieskim błogosławieństwem, niosąc w swym sercu Oblatów, których błogosławił oraz oblacką rodzinę reprezentowaną przez Siostry Świętej Rodziny. Jak Ojciec umiera w otoczeniu swoich synów i córek.

Dzisiaj zastęp synów i córek świętego Eugeniusza jest tak liczny jak nigdy, rozsiany po całym świecie, aby w pełni żyć wielkością właściwego sobie powołania - wolą bożą. Ten zastęp jest wezwany, aby znów zjednoczyć się wokół swojego ojca, uczynić swoim to, co on miłował i praktykować testament, jaki nam zostawił. Ten testament jest taki sam jak testament Jezusa, nie mógł nam zostawić innego: Miłujcie się wzajemnie, taj jak Ja was umiłowałem… Jak Ojciec Mnie posłał, tak Ii Ja was posyłam. (J 13, 34-35. 20).

To jest przykazanie skierowane do całej oblackiej rodziny: do ówczesnych Oblatów, do Sióstr Świętej Rodziny, a także do wszystkich współczesnych oblatów rozproszonych po całym świecie, do świeckich, którzy dzielą nasz charyzmat, do Instytutów Życia Konsekrowanego wyrosłych z oblackiego charyzmatu, do tych, którzy dzielą misję z oblatami.

Wielka rodzina ponownie zebrana przy swoim Ojcu, świętym Eugeniuszu de Mazenodzie. Rodzina zjednoczona tą samą miłością i tą samą gorliwością głoszenia Ewangelii.


Kolejna placówka z nową identyfikacją wizualną

Do grona placówek oblackich, które posługują się nową identyfikacją wizualną polskiej prowincji dołączyły właśnie parafia i dom zakonny z Lublińca.

Połączona witryna intenetowa domu zakonnego i parafii św. Stanisława Kostki prezentuje się w sposób, do którego mogliśmy już się przyzwyczaić odwiedzając inne oblackie strony internetowe. Zapraszamy do oglądania. www.lubliniec.oblaci.pl


Przełożeni Wyżsi i Rektorzy obradują w Krakowie

Dziś, we wtorek 15 maja w Krakowie rozpoczęły się dwudniowe obrady wyższych przełożonych zakonów męskich i rektorów zakonnych seminariów duchownych. Odbywają się one w Klasztorze Księży Zmartwychwstańców, z racji 70-lecia istnienia polskiej prowincji tego zgromadzenia zakonnego. Na spotkaniu obecny jest również ojciec prowincjał Paweł Zając OMI.

Pierwszy dzień spotkania został poświęcony wyzwaniom stojącym przed osobami konsekrowanymi w Polsce. Przełożeni wysłuchali referatu sekretarza Kongregacji Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego abp José Rodríguez Carballo OFM, nadesłanego z Watykanu. Oparty był on o ostatni dokument Kongregacji „Dla młodego wina nowe bukłaki. Od Soboru Watykańskiego II: ‘Życie konsekrowane i wyzwania jeszcze otwarte. Wytyczne’”.

Sekretarz Kongregacji pisze, że jeśli zakony chcą, aby ich charyzmaty pozostały aktualne i by ich życie przemawiało do ludzi współczesnych, to charyzmaty te i życie muszą znaleźć nowe struktury instytucjonalne. Zachęcał również do przyjmowania w wierze przyszłości z nadzieją i do wsłuchiwania się w słowa proroka Jeremiasza: „Stańcie na drogach i patrzcie, zapytajcie o dawne ścieżki, gdzie jest droga najlepsza – idźcie po niej” (Jr 6, 16), oraz – proroka Ezechiela: „Uczyńcie sobie nowe serce” (Ez 18, 31).

„Uczynić sobie nowe serce to nie tylko zmienić sposób widzenia, czucia, myślenia i chcenia (…). Jest to odkrycie na nowo impulsu życia, pasji (…), kreatywnego entuzjazmu (…). Uczynić sobie nowe serce znaczy wrócić do źródła (…), narodzić się na nowo (…), rozpalić na nowo własne znaczenie wobec nowych niepokojów i aktualnej rzeczywistości” – wskazał abp José Rodríguez Carballo OFM.

Sekretarz Kongregacji apelował, aby wsłuchiwać się w znaki czasu i miejsc, w wyzwania, jakie docierają do zakonników ze strony współczesnej ludzkości, i aby udzielać na nie odpowiedzi płynącej z Ewangelii.

Na spotkanie z wyższymi przełożonymi przyjechał do Krakowa Nuncjusz Apostolski w Polsce abp Salvatore Pennacchio. „Nie ma dobrego zakonnika, jeśli nie jest on dobrym człowiekiem. Nie ma dobrego zakonnika, jeśli nie uszanuje się jego walorów ludzkich” – przekonywał.

Przedstawiciel Ojca Świętego przypomniał też ostatnie słowa pp. Franciszka, że w życiu zakonnym bardzo ważne są trzy filary: modlitwa, ubóstwo i cierpliwość.


4 maja 2018

MÓC POWIEDZIEĆ: BĄDŹCIE MOIMI NAŚLADOWCAMI JAK JA JESTEM NAŚLADOWCĄ CHRYSTUSA.

Ciągły obowiązek ukazywania Jezusa Chrystusa poprzez nasze osoby: „W szczególny sposób będzie się medytować nad cnotami teologalnymi, nad cnotami naszego Pana Jezusa Chrystusa, którego członkowie naszego Instytutu wyraźnie powinni ukazywać poprzez swą osobę.

Zapiski rekolekcyjne, październik 1831, w: EO I, t. XV, nr 163.

Cnoty są wartościami nadającymi sens naszemu życiu, są dal nas solą i światłem oraz pomagają nam, abyśmy nimi byli dla innych.

Święty Piotr w swoim drugim liście wyjaśnia, co to jest cnota: Łaska wam i pokój niech będą udzielone obficie przez poznanie Boga i Jezusa, Pana naszego! (2 P 2, 1). To poznanie Boga. To patrzenie na życie, cnoty o postawy Jezusa oraz zgoda na to, aby przemieniał nas ten, który mówi: Przyjdź i chodź za mną oraz Jesteście przyjaciółmi moimi, jeśli czynicie to, co wam przykazuję (J 15, 14,15).

Także święty Paweł może powiedzieć: Bądźcie naśladowcami moimi, jak ja jestem naśladowcą Chrystusa (1 Kor 11, 1). To samo chce powiedzieć Eugeniusz, gdy pisze, że cnoty powinny być oczywiste w życiu naszych członków.