12 czerwca - ZATWIERDZENIE OBLATÓW. NOWE ROZUMIENIE REGUŁY ŻYCIA

W odpowiedzi na wiadomość o papieskim zatwierdzeniu Eugeniusz wraz ze wszystkimi oblatami z Francji zastanawia się nad znaczeniem tego wydarzenia.

Wniosek, jaki z tego powinniśmy wyciągnąć, moi drodzy przyjaciele i dobrzy bracia, jest taki, że powinniśmy pracować z nowym zapałem i jeszcze bardziej absolutnym poświęceniem, aby oddać Bogu całą chwałę, jaka będzie zależeć od nas, a biednym duszom naszych bliźnich zapewnić zbawienie wszelkimi moż­liwymi sposobami, a to oznacza przywiązanie się sercem i duszą do na­szych Reguł i spełnianie z większą dokładnością tego, co one nam przepi­sują.

Zatwierdzenie naszych Konstytucji i Reguł przez Kościół nadało oblatom całkowicie nowego znaczenia i wagi.

Aby dobrze pracować, trzeba byłoby, abyśmy wszyscy ponownie odprawili swój nowicjat po to, żeby wyczerpująco przemyśleć wszystko, co one zawierają. To nie drobnostka, to już nie zwykłe rozporządzenia, nie zwykłe pobożne zalecenie – to są Reguły zatwierdzone przez Kościół po jak najbardziej dokładnym przebadaniu. Zostały one uznane za święte szczególnie odpowiednie do kierowania tymi, którzy przyjęli je ze wzglę­du na swój cel. Stały się własnością Kościoła, który je zaadoptował. Za­twierdzając je, papież stał się ich gwarantem.

List do Henryka Tempier i wszystkich Oblatów, 18.02.1826, w: EO I, t. VII, nr 226.

Począwszy od tego momentu oblacka reguła nalezy do Kościoła a nie do nas. Rownież teraz nie mamy prawa zmieniać Reguły. Każda zamiana, jaką chcielibysmy wprowadzić, musi być zatwierdzona i pochodzić z Watykanu, gdyż nasz charyzmat został uznany za pochodzący od Boga i jego gwarantem jest papież. Dzisiaj z tej racji jesteśmy zachęceni:

Przez swą oblację każdy oblat bierze odpowiedzialność za wspólne dziedzictwo Zgromadzenia, wyrażone w Konstytucjach i Regułach oraz w naszej rodzinnej tradycji. Wzywa się go, aby pozwolił się prowadzić przez te normy w twórczej wierności dziedzictwu przekazanemu przez świętego Eugeniusza de Mazenoda. K 168


11 czerwca - ZJEDNOCZENI ZAWSZE PAMIĘTAJMY O UMIŁOWANYM OJCU

Pierwszy okólnik ojca Fabre do Oblatów, po Kapitule Generalnej, na której został wybrany na następcę Eugeniusza:

Duchem i sercem bądźmy zjednoczeni, a będziemy mieli siłę, aby czynić to, co dobre. Zjednoczeni zawsze pamiętajmy o umiłowanym ojcu.

Przygotowując się do świętowania 200. rocznicy założenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej, te słowa są bardziej niż kiedykolwiek sluszne. Jeśli pozwalamy, aby obecność i duch Eugeniusza były źródłem naszej siły i jedności, to z pewnością więzy naszej miłości i misjonarskiej gorliwości będą bezgraniczne.


10 czerwca - NASZ UMIŁOWANY ZAŁOŻYCIEL NAS NIE OPUŚCIŁ.

W 1861 roku Oblaci po śmierci Eugeniusza zebrali się na Kapitule Generalnej. Podczas pierwszej sesji głos zabrali seniorzy Zgromadzenia ojciec Tempier i biskup Guibert. Tempier otworzył obrady Kapituły wypowiadając swe przekonanie dotyczące Eugeniusza:

Ten czcigodny człowiek nie jest już z nami, ale jego duch ciągle żyje w sercu jego dzieci.

Guibert przywołał te same uczucia:

Tak, nasz ojciec umarł, ale została z nami nasza Matka. Uważam, że Ona jest nieśmiertelna. Ona będzie żyła dzięki duchowi Założyciela.

Fabre, który został wybrany na następcę Eugeniusza zamknął obrady kapituły, wypowiadając następujące słowa:

Czuję obecność naszego umiłowanego ojca, on nas nie opuścił. Byłem przy jego łóżku, gdy zbliżał się moment jego śmierci i powiedziałem mu: Będziecie zawsze z nami. Tak, odpowiedział mi, i dotrzymał swej obietnicy. On jest z nami poprzez Świętą Regułę, którą nam zostawił, ona jest wyrazem jego miłości do Boga i o gorliwości o zbawienie dusz. To chwalebny testament jego wielkiego serca. Zachowując Regułę, w niej znajdziemy naszą siłę.


9 czerwca - EUGENIUSZ BISKUP MARSYLII

1837: nominacja na biskupa Marsylii, drugiego co do wielkości miasta Francji

Oto ja pasterz, pierwszy pasterz diecezji, która obojętnie co się mówi, nie jest zamieszkana przez świętych. Ta diecezja została mi przydzielona, nie wybrałem jej sobie. Dlatego trzeba, abym przylgnął do tego ludu, jak ojciec do swych dzieci. Trzeba, aby całe moje istnienie, moje życie, cały mój byt były jemu poświęcone, abym myślał jedynie o nim, abym nie bała się niczego innego, jak tylko tego, że nie zrobiłem wszystkiego dla jego szczęścia i dla jego uświęcenia, abym nie miał żadnej innej troski jak tylko to, że muszę poświęcić dla niego wszystkie moje siły duchowe, a nawet w pewnym sensie moje dobra materialne. Jednym słowem trzeba, abym spalał się dla niego, gotowy, aby dlań poświęcić moje radości, moje upodobanie, wypoczynek a nawet życie.

Rekolekcje przed objęciem stolicy biskupiej w Marsylii, maj 1837, w: EO I, t. XV, nr 185.

W pierwszym dniu zostałem kanonicznie mianowany, to znaczy przez Jezusa Chrystusa zostałem postawiony na straży owczarni, zobowiązany ją pouczać, żywić, budować... zostałem pasterzem i ojcem, ustanowiony mocą władzy samego Jezusa Chrystusa, którego mam reprezentować pośród części jego owczarni, która będzie także moją owczarnią, o której będę musiał zdać relację Najwyższemu Pasterzowi dusz, który dał mi ją po to, aby ją zbawić, poświęcając się dla niej.

Rekolekcje przed objęciem stolicy biskupiej w Marsylii, maj 1837, w: EO I, t. XV, nr 185.


6 czerwca - EUGENIUSZ WIKARIUSZ GENERALNY W MARSYLII

1823: Nominacja na wikariusza generalnego swego wujka Fortunata de Mazenoda. Obejmując stanowisko, podjął się trudnego zadania odnowienia i odbudowy diecezji, która od 21 lat nie miała rezydującego w mieście biskupa. Dla Eugeniusza, który był pełnym dynamizmu głosicielem i wolał poświęcić się dziełu ewangelizacji funkcja administratora w biurze (częste egzekwowanie dyscypliny, aby korygować nadużycia) była źródłem wielkich cierpień i osobistych wyrzeczeń. Czynił to jednak z miłości do Kościoła.

Trzeba abym powrócił do swego stanowiska. Mam nadzieję, że po to, aby wykonywać swe obowiązki, aby dzięki wszelkim wysiłkom wypływającym z mej gorliwości starać się znów tchnąć nieco życia w martwej diecezji, chociaż widoczne są jeszcze oznaki jej zdrowia, z pewnością znów zrobi się wrzawa, reform nie przeprowadza się nigdy bez łamania, bez ranienia ludzi! To nie ważne: miejmy na uwadze jedynie Boga, dobre imię Jego Kościoła, zbawienie dusz, które zostały nam powierzone; zasięgajmy rady jedynie u Bożej Mądrości, pogardzajmy zaś ludzką mądrością, a Bóg nam pomoże. Potrzeba jednak wiele cnoty, aby na to zadanie poświęcić swój odpoczynek, aby stawić czoła wrogości i prześladowaniom ze strony ludzi, którzy dokładnie mają zabiegać o dobro innych. Tę cnotę zdobywa się i posiada tylko dzięki zjednoczeniu z Bogiem, jedynie dzięki modlitwie i oracji... ciągle przebywając przed Bogiem, aby wpatrywać się jedynie w niebo i jego nagrodę, którą nie jest nic innego, jak tylko sam Bóg. Panie, daj mi łaskę, abym coraz bardziej był przeniknięty tymi myślami!

Notatki z rekolekcji, maj 1824, w: EO I, t. XV, nr 156.


5 czerwca - EUGENIUSZ SUPERIOR GENERALNY ZGROMADZENIA MISYJNEGO OBECNEGO NA CAŁYM ŚWIECIE

1818: Eugeniusz ciągle marzy o poszerzeniu swych horyzontów, aby głosić Ewangelię na całym świecie:

teraz z powodu ich małej liczby i palących potrzeb otaczających ich ludzi muszą ograniczyć swą gorliwość do ubogich mieszkańców naszych wiosek, ich ambicja i święte ich pragnienia powinny objąć cały obszar ziemi.

Reguła z 1818 r.

1841: Pierwsi oblaci zostali wysłani, aby głosić Ewangelię poza terytorium Francji: do kanady, na Wyspy Brytyjskie i do Irlandii.

Misje zagraniczne w porównaniu z naszymi misjami w Europie mają w wyższym porządku właściwy sobie charakter, ponieważ głoszenie Dobrej Nowiny narodom, które jeszcze nie zostały wezwane do poznania prawdziwego Boga i Jego Syna Jezusa Chrystusa, Naszego Pana, jest prawdziwym apostolatem... To misja Apostołów: Idźcie i nauczajcie wszystkie narody!Trzeba, aby ta nauka prawdy dotarła do najbardziej oddalonych narodów, aby zostały odrodzone w wodach chrztu. Do was zwrócił się Jezus Chrystus w tych słowach polecając wam misje jak niegdyś apostołom, którzy zostali posłani do nawracania naszych ojców. To jest właściwy punkt widzenia, nie ma tu nic, co przekracza wasze posłannictwo, a także posłannictwo naszych Ojców, którzy męczą się w regionach polarnych, aby odnaleźć ludzi, którzy potrzebują zbawienia.

List do Pascal Ricard, 6 grudnia 1851, w: EO I, t. II, nr 157.

1861: W chwili śmierci Eugeniusza było 415 oblatów na 4 kontynentach. Dzisiaj jest ich ponad 4 tysiące w 67 krajach świata.


4 czerwiec - EUGENIUSZ OBLAT MARYI NIEPOKALANEJ

17 lutego 1826: Zatwierdzenie przez papieża Konstytucji i Reguł Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej. Uznano, że charyzmat Eugeniusza zrodził się w wyniku natchnienia Ducha Świętego.

Moi umiłowani, cieszcie się razem ze mną i gratulujcie sobie, bowiem spodobało się Panu udzielić nam wielkich łask; Nasz Ojciec Święty Leon XII, zasiadający chwalebnie na katedrze świętego Piotra mocą swej apostolskiej władzy 21 marca bieżącego roku zatwierdził nasz Instytut, nasze Konstytucje i Reguły. Oto więc nasza mała trzódka, której Ojciec rodziny zechciał otworzyć tak wielkie żniwo w swym świętym Kościele, została wyniesiona w porządku amfibrachicznym i dołączyła do tych chwalebnych zgromadzeń w Kościele, które wyświadczyły tak wielu dobrodziejstw i oświeciły cały świat bardzo jasnym światłem; oto nasze zgromadzenie począwszy od swego powstania, wzbogacone tymi samymi przywilejami jak te wspaniałe zgromadzenia, ze wszystkich sił i korzystając ze wszystkich środków z pewnością będzie się starało bez wytchnienia podążać ich śladami.

Do wielebnych Ojców i bardzo drogich Braci Oblatów ze Zgromadzenia Najświętszej i Niepokalanej Panny Maryi, 25 marca 1826, w: EO I, t. VII, nr 232


3 czerwiec - EUGENIUSZ SYN MARYI NIEPOKALANEJ

1819: Sanktuarium maryjne w Laus zostało powierzone misjonarzom jako miejsce ustawicznej misji. W okresie letnim misjonarze przyjmowali pielgrzymów i im głosili Ewangelię, podczas gdy w zimie udawali się do sąsiednich wiosek, aby głosić misje. Sanktuarium w Laus było pierwszym z dziewięciu, jakie zostały powierzone oblatom we Francji za życia Eugeniusza.

Wzywam wstawiennictwa Najświętszej i Niepokalanej Dziewicy Maryi, Matki Bożej, ośmielając się Jej przypomnieć z całą pokorą a także z pociechą moje synowskie oddanie przez całe me życie i ciągle żywe pragnienie, aby wszędzie Ją głosić, szerzyć miłość do Niej i Jej kult na wszystkich miejscach na ziemi przez posługę tych, których Kościół dął mi za synów i którzy się do mnie przyłączyli mocą ślubów zakonnych.

Fragment testamentu Eugeniusza de Mazenod, 1 sierpnia 1854, w: EO I, t. XV, nr 191.


2 czerwiec - EUGENIUSZ ZAŁOŻYCIEL ZGROMADZENIA ZAKONNEGO

1 listopada 1818: Wspólnota misjonarzy staje się zgromadzeniem zakonnym złożonym kapłanów i braci, którzy składają śluby i żyją według rad ewangelicznych.

Teraz bardziej niż kiedykolwiek trzeba, aby zrozumiano konieczność bycia dobrym zakonnikiem po to, aby być dobrym misjonarzem. Trzeba być mocno przekonanym, że najskuteczniejszym środkiem przynoszącym owoce w duszach jest świętość życia i wierne praktykowanie wszystkich obowiązków naszego stanu.

Otwarcie Kapituły Generalnej w 1850 roku.


30 maja - EUGENIUSZ ZAŁOŻYCIEL ZGROMADZENIA MISYJNEGO

1815: Eugeniusz rozumie, że Bóg wzywa go, aby do uczestnictwa w swoim projekcie misjonarskim zaprosił także innych ludzi podzielających tę samą wizję

Już drugi raz w moim życiu pod wpływem obcego wstrząsu muszę podjąć jedną z najpoważniejszych decyzji. Gdy się nad tym zastanawiam, jestem przekonany, że Bogu podoba się, abym położył kres mej niepewności.

List do Forbin Janson, 23 październik 1815, w: EO I, t. VI, nr 5.

2 października 1815: Eugeniusz kupił były klasztor karmelitanek w Aix. Potrzebował dostatecznie dużo miejsca, aby moc pomieścić ponad 300 młodych, którzy w każdy czwartek i niedziele przychodzili na spotkania Stowarzyszenia Młodzieży. Jednocześnie potrzebował miejsca, gdzie mogłaby zamieszkać regularna wspólnota misjonarzy.

25 stycznia 1816: Początek życia wspólnotowego Misjonarzy Prowansji, późniejszych Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej.

My podpisani kapłani, jesteśmy głęboko przejęci budząca litość dolą mieszkańców osad i wiosek Prowansji, którzy prawie całkowicie utracili wiarę... Doszedłszy do wniosku, że misje byłyby najskuteczniejszym środkiem, za pomocą którego można by wyzwolić tę politowania godną ludność ze stanu upodlenia... Mamy zaszczyt prosić o wyrażenie zgody na zamieszkanie w dawnym klasztorze karmelitanek.

Prośba o zatwierdzenie skierowana do Wikariuszów Generalnych z Aix, 25 stycznia 1816, w: EO I, t. XIII, nr 2.

11-17 marca 1816: Misja w Grans. Była to pierwsza spośród 3 tysięcy misji ludowych wygłoszonych we Francji za życia Eugeniusza.

Niewątpliwie chciałbym, abyście waszą gorliwość ogarnęli biednych i opuszczonych górali a nie tracili waszego czasu dla dumnych mieszkańców wyniosłych miast.

List do Pierre Mie, 7 września 1826, w: EO I, t. VII, nr 253.