Zahutyń: Nabożeństwo z płaszczem Maryi

W oblackiej parafii w Zahutyniu odbyło się nabożeństwo z płaszczem Matki Bożej z Guadalupe. Poprzedziła ją Eucharystia pod przewodnictwem ks. Bogdana Blamy.

Maryja, która ukazała się Juanowi miała na sobie niebieski płaszcz, pełen symboli czytelnych dla Indianina. Maryja miała na sobie suknię koloru jutrzenki, co oznaczało w tamtej kulturze kobietę, która wkrótce urodzi. To wszystko były dla niego znaki, że ma do czynienia z Matką, której wkrótce się narodzi – wyjaśniał w kazaniu główny celebrans.

Podczas modlitwy różańcowej chętni uczestnicy mogli zostać okryci płaszczem Matki Bożej z Guadalupe.

Płaszcz Matki Bożej, którym posługują Apostołowie Różańca, został wykonany zgodnie z tym co widział Juan Diego. Na zewnątrz zostały wyhaftowane gwiazdy jak na tilmie Juana Diego, a wewnątrz mapa wszystkich kontynentów, klucze Watykanu, obraz Matki Bożej z Guadalupe oraz Betlejem i Hostia z napisem ”JHS”, jako znak Chleba Życia oraz miejsce lub kraj przeznaczenia płaszcza – tłumaczył zgromadzonym ksiądz Blama.

Inicjatywa zorganizowania nabożeństwa była podyktowana troską o jedność i pokój we wspólnocie parafialnej.

Apostołowie płaszcza podkreślają, że wielu z tych, którzy modlili się pod płaszczem Maryi z Guadalupe doświadczyli cudów w życiu swoim, lub tych, w intencji których się modlili. Znane są świadectwa osób uzdrowionych z depresji i chorób psychicznych, świadectwa o nawróceniach osób w rodzinach, za które modliły się osoby pod płaszczem, cud przemiany w skłóconych małżeństwach oraz liczne łaski pomocy Matki Bożej w sytuacjach leczenia ciężkich chorób nieuleczalnych – wyjaśnia o. Karol Bucholc OMI.

(pg/zdj. OMI Zahutyń)


Czechy: W tym roku 12 nowych kapłanów i 5 diakonów - w tym jeden oblat

W Republice Czeskiej święcenia kapłańskie przyjmie w tym roku 12 diakonów, a diakonatu 5 mężczyzn – wynika z informacji poddanej na stronie www.cirkev.cz. Jest pośród nich także jeden misjonarz oblat.

W archidiecezji praskiej przybędzie 1 neoprezbiter i 1 diakon, w diecezji czeskobudziejowickiej dwóch neoprezbiterów i jeden diakon, w diecezji Hradec Králové także dwóch kapłanów i jeden diakon.

Czechy: Święcenia diakonatu oblata [ZDJĘCIA]

W morawsko-śląskiej prowincji kościelnej – w archidiecezji ołomunieckiej przybędzie dwóch kapłanów i dwóch diakonów; w diecezji brneńskiej przybędzie trzech nowych kapłanów, a w diecezji ostrawsko-opawskiej jeden.

Po jednym nowym kapłanie będą też mieli oblaci i karmelici. W zgromadzeniu oblatów wyświęcony zostanie Oto Medvec OMI.

W dwóch diecezjach – pilzneńskiej i litomierzyckiej nie będzie nowych kapłanów i diakonów.

W poszczególnych diecezjach liczba wiernych przypadających na jednego kapłana waha się od 1,2 tys. do 2,5 tys.

(KAI/zdj. Soňa Pikrtová)

 


Wierszyna: Chrzest babci i wnuczki [WIDEO]

W Wierszynie na Syberii odbył się chrzest Wioletki i Olgi. Wnuczka i babcia zdecydowały się zostać chrześcijankami. W parafii pw. św. Stanisława opiekę duszpasterską sprawuje o. Karol Lipiński OMI. Wierszyna to niewielka miejscowość na Syberii położona około 100 kilometrów na północ od Irkucka. Została założona około 1910 roku przez polskich emigrantów głównie z Zagłębia Dąbrowskiego. Polacy przybyli tutaj dobrowolnie, szukając nowych perspektyw.

https://www.facebook.com/wierszyna/videos/3736185859932372

(pg/wideo: N. Danilenko)


Śp. o. Ludwik Stryczek OMI (1958-2024)

W Garoua w północnym Kamerunie odszedł do Pana śp. o. Ludwik Józef Stryczek OMI. Przeżył 65 lat, w życiu zakonnym - 43, w Chrystusowym kapłaństwie - 37. Przez ostatnie lata był wikariuszem prowincjalnym Prowincji Kamerunu.

Urodził się 3 sierpnia 1958 roku w Pszczynie (archidiecezja katowicka). Pierwsze śluby zakonne złożył 8 września 1980 roku. Cztery lata później złożył profesję wieczystą. Święcenia prezbiteratu otrzymał 14 czerwca 1986 roku w Obrze. Posługiwał jako wikariusz w Iławie następnie był socjuszem mistrza nowicjatu w Kodniu nad Bugiem. W 1989 roku otrzymał obediencję na misje do Kamerunu. Po usamodzielnieniu się misji w Kamerunie i stworzeniu jednej Prowincji Kameruńskiej został inkardynowany do nowej jurysdykcji. Od 2021 roku pełnił posługę wikariusza prowincjalnego Prowincji Kameruńskiej. Rezydował w Prokurze Misyjnej w Garoua.

Zmarł w nocy 14-15 kwietnia br. Prawdopodobną przyczyną zgonu było zatrzymanie akcji serca.

Uroczystości pogrzebowe są ustalane.

R.I.P.

 


Komentarz do Ewangelii dnia

Pan Jezus „oświecił ich umysły, aby rozumieli Pisma” (Łk 24,45). Uczniowie powinni być przepojeni głęboką i dokładną znajomością Pism, albowiem, jak mówi święty Hieronim: „Nieznajomość Pism jest nieznajomością Chrystusa”. Owo zrozumienie Słowa Bożego nie jest wiedzą, którą można zdobyć prywatnie, czy też w grupie swoich przyjaciół lub innej wspólnocie. Pan ujawnił sens Pism Kościołowi podczas spotkania we wspólnocie paschalnej, przewodzonej przez Piotra i innych Apostołów, którym Nauczyciel nakazał, by głosić nawrócenie w jego imię wszystkim narodom. Niemniej, żeby być świadkami autentycznego Chrystusa, uczniowie powinni przede wszystkim wiedzieć jak rozpoznać Jego Ciało naznaczone męką. Jeden z dawnych autorów przekazuje nam następujące zalecenie: „Każdy kto wie, iż Wielkanoc została poświęcona dla niego, musi pojąć, że jego życie zaczyna się, kiedy Jezus zmarł, aby nas zbawić?”. Ponadto apostoł powinien rozumnie pojmować Pisma, czytane w świetle Ducha prawdy, który został rozlany nad Kościołem. Panie Jezu, spraw prosimy, aby nasze serca rozpalone Twoim Słowem i spotkaniem z Tobą, odnalazły ukojenie w codziennych walkach duchowych. Amen!

(S. Stasiak OMI)


Mińsk: Przełożeni zakonni rozmawiali o zmianach ustawodawstwa państwowego

Omówienie zmian w ustawodawstwie państwowym i ich konsekwencji dla osób zakonnych stanowiło jeden z ważnych punktów Zgromadzenia Plenarnego Wyższych Przełożonych, Delegatów i Przedstawicieli Męskich i Żeńskich Instytutów oraz Stowarzyszeń Życia Apostolskiego na Białorusi. Odbyło się ono 11 kwietnia w Salezjańskim Centrum Młodzieżowym w Mińsku. W spotkaniu wzięli udział nuncjusz apostolski na Białorusi, abp Ante Jozić oraz odpowiedzialny za zakony w episkopacie Białorusi bp Aleksander Jaszewski SDB.

Opublikowana 5 stycznia b.r. nowelizacja ustawy „O wolności sumienia i organizacjach religijnych” zaostrza wymogi dotyczące tworzenia ogólnokrajowych lub lokalnych związków wyznaniowych oraz ułatwia władzom zamykanie, a nawet likwidację wspólnoty wyznaniowej.

O. Andrzej Juchniewicz OMI jest superiorem oblackiej Misji na Białorusi (zdj. P. Gomulak OMI)

Powodem likwidacji może być działalność „sprzeczna z głównymi kierunkami polityki wewnętrznej i zagranicznej Białorusi lub szkodliwa dla zdrowia Białorusinów”. Organizacje religijne muszą zostać ponownie zarejestrowane w ciągu roku od wejścia ustawy w życie. Ponowna rejestracja rozpocznie się latem 2024 r. i musi zakończyć się do początku stycznia 2025 r.

Aby zostać w pełni zarejestrowanym jako ogólnokrajowy związek wyznaniowy, musi w jego skład wchodzić co najmniej 15 wspólnot wyznaniowych z Mińska i wszystkich obwodów, a co najmniej jedna z nich musi istnieć dłużej niż 30 lat.

Ponadto „szefem lub założycielem organizacji religijnej, krajowej lub lokalnej, nie może być osoba z listy ekstremistów i terrorystów” – stwierdza projekt ustawy.

W porozumieniu z lokalnymi komitetami wykonawczymi organizacje religijne będą mogły tworzyć „domy dziecka, a także placówki zapewniające opiekę społeczną osobom starszym, niepełnosprawnym i osobom uzależnionym od substancji psychoaktywnych”. Jednakże angażowanie się w działalność polityczną, uczestnictwo w działalności partii politycznych i wspieranie ich jest dla nich zabronione.

Historyczna misja parafialna na Białorusi

Grupy religijne nie mogą używać żadnych symboli politycznych. Projektant ustawy stanowi także, że zakazana jest także działalność „skierowana przeciwko suwerenności Białorusi, systemowi konstytucyjnemu i harmonii społecznej” lub „dyskredytująca Białoruś, propagująca wojnę, wrogość, ekstremizm, poniżanie honoru i godności narodowej”.

Programy szkółek niedzielnych nie powinny zawierać „propagandy wojny, wrogości i ekstremizmu” ani być sprzeczne z „ideologią tradycyjnych wartości powszechnie uznawanych w państwie białoruskim” – czytamy w tekście.

O wspomnianych zmianach mówił zgromadzonym ks. kanonik Andriej Znoska, konsultant prawny białoruskiego episkopatu katolickiego. Odpowiadał także na pytania obecnych.

Podczas spotkania poruszono także aspekty realizowanego od dwóch lat projektu edukacyjnego mającego na celu wzmocnienie kompetencji osób konsekrowanych. O projekcie opowiedziała jedna z osób odpowiedzialnych za jego realizację, nakreślając jednocześnie perspektywy i możliwości jego dalszego rozwoju.

Przewodniczący konsulty wyższych przełożonych zakonnych o. Andrzej Juchniewicz OMI zakończył spotkanie przedstawieniem bieżących spraw.

(KAI)


Lublin: Konferencja "Duchowni Niezłomni"

W oddziale Instytutu Pamięci Narodowej w Lublinie odbyła się konferencja popularnonaukowa „Duchowni Niezłomni” poświęcona kapłanom-męczennikom XX wieku. Wśród prezentowanych postaci znalazł się Sługa Boży o. Ludwik Wrodarczyk OMI. Misjonarz oblat zginął za wiarę podczas Rzezi Wołyńskiej.

Dziedzictwo Ludwika Wrodarczyka OMI – męczennika na Wołyniu [WIDEO]

Trwa jego proces beatyfikacyjny.


Gorzów Wlkp: Świeccy stowarzyszeni z oblatami na rekolekcjach

W domu wielofunkcyjnym przy oblackiej wspólnocie zakonnej w Gorzowie Wielkopolskim rozpoczęły się rekolekcje dla świeckich stowarzyszonych z oblatami. Tematem refleksji są słowa: „Oblaci – ludzie Kościoła”. Nauki głosi o. dr hab. Sebastian Wiśniewski OMI z Warszawy. W spotkaniu uczestniczy wikariusz prowincjalny – o. Bartosz Madejski OMI oraz Koordynator Świeckich Stowarzyszonych i Stowarzyszeń na poziomie Zgromadzenia – Stefano Dominici. Do Gorzowa przyjechały osoby związane z oblacką posługą z Polski i Belgii.

„Oblaci nie istnieją bez ludzi i my nie istniejemy bez oblatów” [WIDEO]

W sumie w rekolekcjach uczestniczy przeszło czterdzieści osób. Potrwają do niedzieli. Oprócz konferencji i modlitwy uczestnicy maja okazję do zacieśniania więzów przyjaźni.

Zdjęcia w większym rozmiarze można zobaczyć poniżej:

(pg)


Komentarz do Ewangelii dnia

Bóg pojawia się w sposób nieoczekiwany dla naszej ludzkiej wyobraźni. Często nie potrafimy Go dostrzec, ponieważ inaczej postrzegamy świat, będąc w ciemności niewiary czy beznadziei. Prawdziwa wiara pozwala nie tylko patrzeć na Pana Jezusa, ale też patrzeć z punktu widzenia naszego Mistrza, Jego oczami: jest uczestnictwem w Jego sposobie widzenia. Zbawcza obecność Boga, szczególnie w znakach sakramentalnych, zabiera ludzki strach i potwierdza kierunek naszego działania i dążenia. Nigdy nie wolno nam tracić nadziei, pomimo ciemności i lęku, Pan Jezus zawsze przychodzi.

Chodząc po wodzie, Pan Jezus ukazuje swoje panowanie nad rzeczami stworzonymi. Ale możemy w tym także ujrzeć kwestię panowania nad złem, które tutaj przestawione jest jako wzburzone w ciemnościach morze. „Nie lękajcie się” (J 6,20), powiedział im wtedy Jezus. „Jam zwyciężył świat” (J 16,33), powie Apostołom w Wieczerniku. Ostatecznie to Pan Jezus jest tym, który powstawszy z grobu, mówi do kobiet przybyłym do pustego grobu wczesnym rankiem: „Nie lękajcie się”. A my dzięki świadectwu Apostołów wiemy o jego zwycięstwie nad wrogami człowieka, nad grzechem i nad śmiercią. I dlatego dziś Jego słowa wybrzmiewają w naszych sercach ze szczególną mocą, ponieważ są to słowa Tego, który żyje. Te same słowa, które Pan Jezus skierował do Piotra i do Apostołów powtórzył następca św. Piotra, św. Jan Paweł II na początku swojego pontyfikatu: „Nie lękajcie się”. Było to wezwanie do otwarcia serc na istnienie Odkupiciela, abyśmy wraz z Nim nie lękali się zmagań z wrogami Chrystusa. Wobec słabości każdego z nas w doprowadzaniu ostatecznie do portu misji - zbawienia, które Pan nam powierza. Pociesza nas fakt i umacnia naszą wiarę to, że także Maria z Nazaretu, tak samo ludzka jak my, usłyszała od anioła te same słowa przed przyjęciem misji, jaką Pan przygotował dla Niej. Uczmy się zatem przyjmować zaproszenie Pana Jezusa każdego dnia, w każdych okolicznościach.

(S. Stasiak OMI)


Z listów św. Eugeniusza

DWIE GODZINY KU MOJEJ RADOŚCI PISZĘ NA CZTERY KRAŃCE ŚWIATA

Będąc zapracowanym biskupem w Marsylii, Eugeniusz był nieustannie zatrzymywany i musiał starać się aby znaleźć czas na wykonywanie tego, co najbardziej kochał, czyli na kontaktowanie się z członkami swojej rodziny oblackiej. Szczególnie troszczył się o pomyślność młodych oblatów, którzy rozpoczynali swoją posługę.

Eugeniusz cztery miesiące wcześniej wyświęcił o. Josepha Arnoux, i dostrzegł jego dobre cechy. Dał się poznać jako oddany misjonarz we Francji, a później w Prowincji Angielsko-Irlandzkiej.

Mój drogi i dobry o. Arnoux, jestem wam wdzięczny, że wybaczyliście mi moje milczenie i dostarczyliście mi jeszcze pociechy jednym z waszych listów, zanim wam odpisałem. Przygnieciony długami tego rodzaju co wy, odosobniłem się dzisiaj, podczas gdy wszyscy są na nieszporach, i oto dwie godziny ku mojej radości piszę na cztery krańce świata. Postanowiłem sobie was nie odkładać na jakiś inny dzień, ponieważ jesteście bliżej oraz wydaje mi się, że łatwo można spełnić swój obowiązek przy tak małej odległości. Doświadczenie poucza mnie, że często mam najszczerszą wolę, i w ten sposób moje dzieci, które oczekują na moją odpowiedź, wystawiam na pokusę oskarżania mnie o zaniedbanie. Ojciec nie jest zdolny do takiej niesprawiedliwości. Powinienem bardziej pospieszyć się, aby okazać wam dowód mojej wdzięczności za waszą dobrą pamięć i moją czułą miłość do was.

List do o. Josepha Arnoux, 20.08.1848, w: PO I, t. X, nr 985.

 

Eugeniusz, będąc ojcem swojej zakonnej rodziny, napisał:

Łączność ojca z wieloma dziećmi... jest jednym z najprzyjemniejszych zajęć w moim życiu.

W swoich listach wyrażał to, co opisał Russell M. Nelson: "Nie, nasze dzieci nie należą do nas. Naszym przywilejem jako rodziców jest kochać je, prowadzić i pozwolić im odejść".

(tł. R. Tyczyński OMI)