Z listów św. Eugeniusza

POSZEDŁEM GŁOSOWAĆ PO RAZ PIERWSZY, ODKĄD JESTEM BISKUPEM

Święty dzień Wielkanocy. Wybory powszechne. Żadnego publicznego oficjum ani sumy. Poszedłem głosować po raz pierwszy, odkąd jestem biskupem.

Dziennik, 23.04.1848, w: PO I, t. XXI.

Pomimo postępowej euforii partii republikańskiej, najbardziej wpływowe klasy przesunęły się na prawo, a konserwatywna Partia Porządku odniosła miażdżące zwycięstwo. Większość duchowieństwa we Francji również poparła tę zmianę, w tym biskup Eugeniusz. Ludwik Napoleon, bratanek Napoleona I, został prezydentem drugiej republiki.

Gdy wejdziesz do kraju, który ci daje Pan, Bóg twój, gdy go posiądziesz i w nim zamieszkasz, jeśli powiesz sobie: «Chcę ustanowić króla nad sobą, jak mają wszystkie okoliczne narody», tego tylko ustanowisz królem, kogo sobie Pan, Bóg twój, wybierze (Pwt 17,14-15).

"Ważniejsze od samego rezultatu jest zorganizować wolne i uczciwe wybory" (Fatos Nano).

(tł. R. Tyczyński OMI)


Komentarz do Ewangelii dnia

Oferta Pana Jezusa skierowana do nas jest zupełnie czymś innym niż to, co oferuje świat. Żyjemy więc w nieustannym napięciu pomiędzy tu i teraz, a tym, co przed nami. Św. Augustyn mówi: „raz wybrawszy, codziennie wybierać muszę”. Człowiek, który nie żyje po to, by służyć, nie potrafi żyć. W tej postawie, naszym wzorem jest sam Chrystus, człowiek w całej swojej pełni, ponieważ „Syn Człowieczy nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu”. (Mt 20,28)

(S. Stasiak OMI)


Święty Krzyż: Dzień Przewodnika Turystycznego

Z okazji Światowego Dnia Przewodnika Turystycznego w najstarszym polskim sanktuarium narodowym modlili się przewodnicy świętokrzyscy. W ich intencji oraz ich rodzin została odprawiona Eucharystia w bazylice, po niej nastąpił poczęstunek w oblackim klasztorze.

Święty Krzyż: Ochrona siedlisk ptaków

Święty Krzyż to najstarsze polskie sanktuarium narodowe. Klasztor benedyktyński miał tutaj ufundować Bolesław Chrobry w 1006 roku. W opactwie na szczycie Łysicy przechowywane są relikwie Drzewa Krzyża Świętego. Najpierw byli tutaj obecni benedyktyni. W wyniku kasaty na wniosek zaborcy rosyjskiego majątki kościelne zostały przejęte przez państwo pozostające pod protektoratem carskiej Rosji. W 1936 roku do opieki nad sanktuarium zostali zaproszeni Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej. Objęli część zabudowań klasztornych z bazyliką, które podnieśli z ruiny. Od upadku reżimu komunistycznego w Polsce nieprzerwanie starali się o powrót do sakralnego charakteru: skrzydła zachodniego, w którym mieściło się najpierw więzienie carskie, a potem więzienie polskie, a także tzw. szpitalika pobenedyktyńskiego. W 2023 roku obiekt klasztorny na Świętym Krzyżu powrócił do swoich pierwotnych granic i przeznaczenia. Wraz z reintegracją zabudowań klasztornych na Świętym Krzyżu nie zmienił się dotychczasowy prawny zakres ochrony przyrody na tym obszarze, jak również ochrona zabytków.

Zamieszanie wokół Świętego Krzyża – Q&A

W klasztorze na Świętym Krzyżu znajduje się dom nowicjatu Polskiej Prowincji Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej.

(pg/OMI Święty Krzyż)


Kijów: W Wielkanoc przyjmą po raz pierwszy Komunię

Od półtorej roku dziewięcioro dorosłych kandydatów przygotowuje się do przyjęcia I komunii świętej w oblackiej parafii w Kijowie. W minioną niedzielę odbył się obrzęd wyrzeczenia się zła oraz namaszczenia olejem katechumenów. Wczesnochrześcijański zwyczaj połączony był z wręczeniem poświęconych krzyży. W Wielkanoc kandydaci po raz pierwszy przeżyją spowiedź i przyjmą Eucharystię.

Katecheza, w której uczestniczę od ponad roku, zakończyła się w tę niedzielę obrzędem wyrzeczenia się zła i namaszczenia olejem katechumenów – to ważne rytuały w tradycji katolickiej. Czułam głębokie skupienie i wyjątkowy stan, każda chwila była pełna znaczenia – wyjaśnia Myroslava Molochko. – To wydarzenie napełniło mnie poczuciem duchowej siły i ochrony, stało się solidnym duchowym fundamentem do dalszego rozwoju wiary. Szczególną rolę odegrali w tym poręczyciele, których każdy z nas wybrał na tę Eucharystię. Oni ze swojej strony wpłynęli na nasze rozumienie wartości chrześcijańskich i duchowy wzrost. Rytuał, którego doświadczyliśmy, utwierdził każdego z nas na duchowej ścieżce oraz dodał wewnętrznej siły i pewności siebie.

(pg/OMI Kijów)


Pierwsze tygodnie na Kubie

Diakon Jonasz Lalik OMI z polonijnej Prowincji Wniebowzięcia w Kanadzie dzieli się kilkutygodniowym doświadczeniem Kościoła na Kubie. Po przyjęciu święceń w Siedlcach, został skierowany przez położonych do pomocy oblackim placówkom na wyspie. Spędzi tutaj nieco ponad pół roku, poznając realia Kościoła i odmienną kulturę.

Dk. Jonasz Lalik OMI – pierwszy z lewej (zdj. Fr Sheehan OMI)
Jonasz Lalik OMI: „Muszę być radosnym misjonarzem…” [ROZMOWA]

Pierwsze kroki i Polacy

Młody oblat przybył na Kubę 25 stycznia br. Trafił do oblackiej parafii w Hawanie, gdzie posługuje dwóch polskich oblatów: o. Ireneusz Dampc OMI i o. Tomasz Szafrański OMI. Był to nie tylko czas aklimatyzacji, ale również poznania dynamiki duszpasterskiej oraz możliwości ewangelizacji na Kubie.

„Nie utrać nigdy smaku Ewangelii i nie zagaś w sobie Jej prawdziwego światła” – święcenia diakońskie kleryka Jonasza Lalika OMI [GALERIA]

Los Palacios

Docelowym miejscem misyjnego stażu zostało Los Palacios – działa tutaj oblacka wspólnota, w której skład wchodzi Amerykanin i Lankijczyk. Diakon Jonasz dołączył do wspólnoty oraz ekipy duszpasterskiej. Choć jego hiszpański jest na bardzo podstawowym poziomie już rozpoczął wykonywać posługi diakońskie. Wymagają tego okoliczności.

W ciągu pierwszych kilku dni poznałem rzeczywistość parafii, w których pracują oblaci. W Los Palacios obsługujemy dwie parafie i trzy kaplice. Wspólnoty parafialne są bardzo małe. Dzieje się tak dlatego, że wiele osób nie może chodzić do kościoła, ponieważ mogliby stracić pracę lub po prostu opuścili Kubę w poszukiwaniu lepszego życia gdzie indziej. Ci, którzy pozostają we wspólnocie kościelnej, mają silną wiarę i chęć budowania wspólnoty. Są to ludzie, którzy mają silną wiarę eucharystyczną i głęboką pobożność maryjną. – wyjaśnia diakon Lalik.

Sakrament chrztu (zdj. Fr Sheehan OMI)
Tomasz Szafrański OMI: „Kubańska rzeczywistość. Aby w nią uwierzyć, trzeba ją przeżyć”

Wspólnoty, w których posługują oblaci charakteryzują się skrajną biedą. Sytuacja ekonomiczna niektórych rodzin jest bardzo trudna. Zakonnicy również doświadczają trudnych warunków życia i funkcjonowania na Kubie.

(pg/OMI Assumption Province/zdj. Fr Sheehan OMI)


USA: Najstarsza parafia Afroamerykanów

Na północ od francuskiej dzielnicy Nowego Orleanu w Stanach Zjednoczonych, znajduje się pozorny kościół o ogromnym znaczeniu historycznym. Uważany jest za najstarszą parafię wolnych Afroamerykanów w Stanach Zjednoczonych. Dziś prowadzą ją misjonarze oblaci z Prowincji Stanów Zjednoczonych.

Pierwsza parafia Afroamerykanów w Stanach Zjednoczonych po zniesieniu niewolnictwa (zdj. Infrogmation via Wikimedia Commons)

Parafia "kolorowych wolnych ludzi"

Historia powstania parafii pw. św. Augustyna jest niesamowita. Wiąże się z pierwszymi Afroamerykanami, którzy wykupywali swoją wolność. Jako pełnoprawni obywatele zapragnęli mieć również swoją świątynię. W tym celu zwrócili się z prośbą do ówczesnego arcybiskupa archidiecezji nowoorleańskiej. Wspólnota powstała w 1841 roku. Siostry urszulanki zakupiły części plantacji Tremé. Wybór był nie tylko praktyczny ze względu na teren pod budowę kościoła, miał również znaczenie symboliczne. Claude Tremé prowadził tutaj folwark, na którym pracowali i ginęli niewolnicy. Do dziś przypomina o tym specjalny pomnik Grób Nieznanego Niewolnika. Krzyż wykonany jest z niewolniczych łańcuchów ze zwisającymi kajdanami.

Grób Nieznanego Niewolnika (zdj. Richard E. Miller)

Trudne początki

Chociaż kościół został zbudowany dla Afroamerykanów, szybko jego lokalizacją zainteresowali się także biali. W społeczności pojawiło się zjawisko "walki o ławki". Biali mieszkańcy zaczęli wykupywać miejsca siedzące i rywalizować o nie ze społecznością Afroamerykanów. W konsekwencji układ sił rozłożył się 3:1 dla Afroamerykanów. Precedens w konsekwencji doprowadził do faktu, że wspólnota parafialna przez długi czas uchodziła za najbardziej zintegrowaną w Stanach Zjednoczonych.

Z parafią związane są niezwykłe postacie. Pierwszą z nich jest Henriette DeLille - 29 letnia Kreolka. To właśnie w tym kościele złożyła prywatne śluby i w niedalekiej przyszłości założyła zgromadzenie zakonne Sióstr Świętej Rodziny. To drugie najstarsze afroamerykańskie zgromadzenie zakonne. Obecnie trwa jej proces beatyfikacyjny. Ma szanse zostać pierwszą świętą tej społeczności w Stanach Zjednoczonych.

Służebnica Boża Henriette DeLille (zdj. CNS)

Innym godnym uwagi parafianinem był szewc Homer Plessy, który stał się powodem w przełomowej sprawie Sądu Najwyższego z 1896 r., Plessy przeciwko Fergusonowi. Złożył pozew, kwestionując przepisy dotyczące segregacji Jima Crowa.

Kowboje w sutannach...

Dziedzictwo kościoła św. Augustyna

Obecnie wspólnotą parafialną opiekują się misjonarze oblaci z Prowincji Stanów Zjednoczonych. Proboszcz - o. Emmanuel Mulenga OMI - pochodzi z Zambii. Docenia historię i dziedzictwo kościoła św. Augustyna.

o. Emmanuel Mulenga OMI, proboszcz parafii św. Augustyna w Nowym Orleanie (zdj. arch. parafii)

To niesamowite, gdy o tym pomyślę - przyznaje.

Kiedy udaje się do miejscowej wspólnoty na niedzielną Mszę, wie, że może ona potrwać nawet półtorej godziny. Liturgia pełna jest akcentów nawiązujących do kultury Afroamerykanów, choć wspólnota otwarta jest na każdego.

Myślę, że niezależnie od tego, jak burzliwe mamy czasy, w jakiś sposób faktem jest, że w każdą niedzielę ma się poczucie bycia razem w Kościele - dodaje misjonarz oblat.

W wyniku pojawiających się w ostatnich latach kataklizmów, które dewastowały Nowy Orlean, kościół pozostał niewzruszony. Zawdzięcza to dość bezpiecznemu położeniu. Jednak otaczające go dzielnice mieszkalne już takiego szczęścia nie miały. W związku z wyludnianiem się tego obszaru diecezja rozważała nawet zamknięcie kościoła św. Augustyna, jednak plany spotkały się ze zdecydowanym sprzeciwem parafian. Nie chodzi tylko o budynek, chodzi też o dziedzictwo tego miejsca...

(pg/w oparciu o thetablet.org)


Z listów św. Eugeniusza

DYSPENSA OD UDZIAŁU WE MSZY ŚWIĘTEJ, ABY MÓC WYPEŁNIĆ WAŻNY OBYWATELSKI OBOWIĄZEK

W niedzielę, w którą będą miały miejsce wybory powszechne, wierni nie zaniedbają niczego, aby obowiązek udziału we Mszy Świętej pogodzić z koniecznością udania się do urn. Ci natomiast, dla których okazałoby się to niemożliwe, są zwolnieni od udziału we Mszy Świętej właśnie z powodu najwyższej doniosłości ich wyborczego obowiązku. Księża Proboszczowie wyjaśnią wiernym niniejszy zapis i ustalą porządek Mszy Świętych w najbardziej dogodnych godzinach.

List pasterski biskupa Marsylii z racji wyborów powszechnych i zbliżającego się posiedzenia zgromadzenia narodowego, 20.03.1848.

René Motte OMI tak skomentował ten tekst:

Wybory odbywały się w mieście powiatowym. Oznaczało to, że mieszkańcy wsi musieli poświęcić dużo czasu, aby na pieszo lub wozem dotrzeć do lokalu wyborczego i z powrotem do domu. Dlatego biskup de Mazenod zwolnił z udziału w niedzielnej Mszy Świętej tych, którzy nie mogli dopełnić podwójnego obowiązku uczestnictwa w Eucharystii i w głosowaniu. W niedzielę, 23 kwietnia 1848 roku, wypadała Wielkanoc. Wiemy, że dla biskupa de Mazenoda Wielkanoc stanowiła centrum roku liturgicznego.

Możemy podziwiać wolność świętego Eugeniusza, który przedkłada odpowiedzialność za ubogich, a zatem ich godność, nad przestrzeganie obowiązku religijnego, nawet jeśli ma pierwszorzędne znaczenie, jakim jest udział we Mszy Świętej w Wielkanoc. Ten przykład jest także zaproszeniem do refleksji nad skalą wartości, która kieruje naszym życiem: godność ubogich przed prawem. Trzeba być naprawdę wolnym, aby dokonać takiego wyboru.

(tł. R. Tyczyński OMI)


Komentarz do Ewangelii dnia

„Dziś bardziej niż kiedykolwiek Kościół zdaje sobie sprawę, że jego przesłanie społeczne będzie wiarygodne raczej poprzez świadectwo czynów, niż przez swoją spójność i wewnętrzną logikę” (św. Jan Paweł II). Pan Jezus daje swoim uczniom przykład pokornego i skromnego życia. Wystawne życie i wynoszenie się nad innych ludzi są postawą, której zaprzecza duch chrześcijański. Wpatrzeni jako uczniowie w serce naszego Mistrza Jezusa Chrystusa, potrzebujemy usłyszeć na nowo to zaproszenie: „uczcie się ode mnie, bo jestem cichego i pokornego Serca.” Tylko idąc po śladach naszego Mistrza, zwyciężymy ten świat z jego pokusami i obrzydliwościami. Odwagi, trwajmy w miłości i uczmy się kochać oraz przebaczać.

(S. Stasiak OMI/


Stefano Dominici: Pełnię tę posługę, opierając się na pomocy Ducha Świętego

Pielgrzymi nadziei w Komunii

37. Kapituła Generalna 2022

List Koordynatora Świeckich Stowarzyszonych z oblatami

Drodzy świeccy, konsekrowani oblaci i wszyscy członkowie rodziny charyzmatycznej!

Przyjmując z radością zaproszenie skierowane do mnie przez Przełożonego Generalnego, jestem tutaj, aby napisać kilka słów i podzielić się z wami duchem świętowania rocznicy zatwierdzenia Konstytucji i Reguł. Przełożony Generalny, odkąd objął swój urząd, zawsze zwracał się do całej rodziny charyzmatycznej, do każdej osoby, która zobowiązuje się żyć, we własnym stanie życia, charyzmatem danym Kościołowi przez świętego Eugeniusza de Mazenoda. Szczególnie w tym roku O. Generał poświęcił swój list z 17 lutego tematowi Świeckich Współpracowników. Jestem głęboko wdzięczny za tę uwagę, która została nam poświęcona, począwszy od II Światowego Kongresu Świeckich i ostatniej Kapituły Generalnej.

Sama moja nominacja na koordynatora świeckich stanowi namacalny znak tej uwagi. Pełnię tę posługę, opierając się na pomocy Ducha Świętego i ufając w bogactwo doświadczeń przeżywanych przez świeckich na całym świecie, o czym zaświadczył kongres. Dało nam to możliwość poznania się nawzajem i zobaczenia, jak we wszystkich częściach świata przeżywamy nasze powołanie chrzcielne na różne sposoby, ale zawsze w tym samym duchu oblackim. Jesteśmy naprawdę częścią rodziny tak wielkiej jak świat!

Poprosiłem o możliwość pełnienia mojej posługi razem z innymi świeckimi, przedstawicielami regionów i trzema oblatami. Są to te same osoby, które uczestniczyły w przygotowaniu kongresu i były obecne na Kapitule Generalnej. Poprosiłem o to nie tylko po to, by móc liczyć na cenną współpracę na wszystkich kontynentach, ale by móc pracować "we wspólnocie w stylu synodalnym", razem - świeccy i konsekrowani. Przez całe moje życie jako świecki oblat miałem łaskę żyć tym duchem wspólnotowym i synodalnym i miałem okazję docenić jego znaczenie i owoce, jakie przynosi. Nawet godziny, które poświęcam na posługę w Domu Generalnym, są w tym stylu. Dzięki gościnności wspólnoty, która tam mieszka, praca, rozmowa, modlitwa i wspólny obiad to tak wiele małych, prostych gestów, które "tworzą rodzinę".

W tym świetle, gdy zbliżamy się do dwóch bliskich i ważnych etapów pielgrzymki, Jubileuszu w 2025 r. i obchodów 200. rocznicy papieskiego zatwierdzenia Konstytucji i Reguł w 2026 r., dzielę się z wami tym zaproszeniem do refleksji i podzielenia się z innymi pewnymi przemyśleniami, zrodzonymi również w następstwie trzech kroków zapoczątkowanych przez Przełożonego Generalnego w jego liście: "Uznać dziękując, uczyć się, tworzyć wspólne przestrzenie i chwile".

Jak opisać Ducha, który przyciągnął mnie do charyzmatu oblatów? Co przyciągnęło mnie do charyzmatu? Jak mogę podtrzymać ten ogień?

- Jaka jest nasza obecna posługa na rzecz ubogich jako wspólnoty? W jaki sposób możemy być coraz bardziej w jedności i komunii z innymi świeckimi i z Oblatami?

- Jaki jest następny krok w naszym wspólnym pielgrzymowaniu jako świeccy i konsekrowani oblaci?

Wreszcie, aby nadać treść naszemu pragnieniu wspólnego kroczenia i rozwoju, kilka praktycznych sugestii:

- Zachęcam świeckich i oblatów, aby zwracali się do przedstawicieli regionów (lista znajduje się na dole strony), aby utrzymać i wzmocnić sieć relacji, która została zapoczątkowana wraz z II Kongresem Świeckich;

- Zachęcam nas wszystkich do informowania się z wyprzedzeniem (zawsze za pośrednictwem przedstawicieli regionalnych) o ważnych momentach życia świeckich: wszelkich spotkaniach lub zebraniach w jurysdykcji.

- Zachęcam nas do przekazywania przedstawicielom regionalnym nazw grup świeckich obecnych w jurysdykcjach i, jeśli to możliwe, osoby do kontaktu.

Idźmy naprzód w ten sposób, razem z kapłanami, braćmi, młodzieżą i konsekrowanymi kobietami z naszej charyzmatycznej rodziny, Pielgrzymów Nadziei w Komunii.

Niech Pan błogosławi nas wszystkich,

Stefano Dominici

Adresy pozostałych odpowiedzialnych za współpracę ze świeckimi można znaleźć TUTAJ

(tł. W. Popielewski OMI)


Niemcy: Misja z młodzieżą

W oblackim domu zakonnym w Hünfeldzie (Prowincja Środkowoeuropejska) odbyło się kilkudniowe spotkanie dla młodzieży związanej z oblackim duszpasterstwem. Jedną z jego części jest pilotażowy „klasztor dla młodzieży” w Fuldzie. Młodych zebranych w Hünfeldzie odwiedził prowincjał – o. Felix Rehbock OMI.